 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:15, 07 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Tymczasem Sophie i Thomas siedzieli na brzegu jeziora zawzięcie o czymś dyskutując. Rose natomiast usiadła na kocu i zaczęła się wycierać.
Liliana przytuliła się do Dracona. Pewnie niedługo będą się zbierać. Po Scorpiusie i Nathanielu widać było zmęczenie, co w sumie nie było niczym dziwnym. W końcu chłopcy od rana biegali, wymyślając coraz to kolejne zabawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Lucjusz i Narcyza Malfoy
Szef Rady Nadzorczej Ministerstwa
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiltshire Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:56, 08 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
- dobra..ogarniamy się..- zarządził Draco i zarzucił na siebie ubranie.
Sophie również zaczęła się ubierać, tak samo jak Scorpius.
Valerian rozmawiał z matką. Powoli kierowali się do domu.
Narcyza natomiast podeszła do Liliany - wiesz..muszę przyznać, że nie poznałabym twoich braci..ostatni raz jak ich widziałam nie dawali żyć twojej matce..- westchnęła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:17, 08 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Liliana również ubrała swoją sukienkę i machnięciem różdżki spakowała większość rzeczy do torby. Rosalie i Nate również poszukali swoich rzeczy i ubrali się w nie. Najszybciej gotowi byli chłopcy, którzy w tym momencie bawili się z Connie.
-Ile lat temu to było?-Roześmiała się.-Są rok starsi od Rose, to strasznie dziwne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucjusz i Narcyza Malfoy
Szef Rady Nadzorczej Ministerstwa
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiltshire Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:39, 08 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
- no tak to już jest..- westchnęła kobieta i objęła młodszą kobietę. Po chwili wszyscy już się zebrali i razem ruszyli do domu śmiejąc się i rozmawiając o czymś z przejęciem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:23, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Valerian wyprowadził Lilianę z sali balowej i skierował się do ogrodu. Idąc przed siebie minęli Bellatriks i Rudolpha, ale stwierdzili, że nie będą im zawracać czasu.
Wampir skręcił w jedną z bocznych altanek, by po chwili wyjść na coś rodzaju polany, która graniczyła z jeziorem.
Jedynym źródłem światła był księżyc na nie co zachmurzonym niebie i jedna lampa wisząca nad altanką.
Mężczyzna założył na ramiona Liliany swój płaszcz po czym sam przeszedł się kawałek
- tu nikt nie usłyszy Twojego krzyku..- westchnął rozbawiony odwracając się do niej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:39, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
A Dracona znów ani widu, ani słychu. Zresztą przestała się tym przejmować. Chwilowo była na niego zła, a propozycja wyjścia na spacer z Valerianem nie była znowu aż taka zła, prawda?
Spostrzegła swojego syna, który zupełnie nie przejmując się eleganckim strojem wygłupiał się razem ze swoimi rówieśnikami. Dzieciństwo w końcu ma swoje prawa.
Nie pamiętała tej altanki, zresztą ogród Malfoy'ów co chwila się zmieniał. Narcyza co rusz wpadała na kolejny pomysł upiększenia go.
-Nieźle się wpakowałam.-Na jej twarzy pojawiło się rozbawienie. Sceneria, w jakiej się znajdowali była przepiękna. Samo jezioro wyglądało jak zaczarowane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:44, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
- żeby nie było..ja siłą Cię tu nie zaciągałem..- spojrzał na nią rozbawiony i przysiadł na jednym z głazów wciąż się jej przyglądając. Właściwie nie wiedział co bardziej mu się podoba. Ona, czy ta noc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:49, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
-Nic takiego nie sugeruję. W końcu dobrowolnie za Tobą poszłam.-Roześmiała się cicho. Na tyle, żeby nie zaburzyć panującej wokół, idealnej ciszy. Spuściła wzrok pod naporem intensywnego spojrzenia jego czerwonych oczu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:51, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
- dlaczego czujesz się nieswojo? - spytał wyczuwając jej emocje - jak chcesz zaraz poszukam Dracona...z resztą wiesz..on zawsze był duszą wszelkiego towarzystwa..jesteście razem więc w końcu powinnaś nauczyć się to tolerować, albo chociaż przyzwyczaić się do tego..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:58, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
-Nie czuję się nieswojo.-Niemalże natychmiast zaprzeczyła, tym razem nie odwracając wzroku, jakby na potwierdzenie swoich słów.-Nie chcę, żebyś go szukał. Dracon jest dorosłym człowiekiem, świadomym swoich decyzji i może robić co chce. Poza tym, nie jesteśmy razem.-Wzruszyła lekko ramionami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:00, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
- wydaję mi się, że w jego mniemaniu chyba jesteście..- zaczął się z nią przekomarzać. Była doprawdy urocza gdy się złościła lub próbowała komuś coś udowodnić. Czekając na jej odpowiedź, wyciągnął z papierośnicy dwie cygaretki, jedną odpalił a drugą wyciągnął w stronę kobiety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:28, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
-Szkoda, że nie raczył mnie o tym poinformować.-Prychnęła naprawdę poirytowana.-Zresztą nie mam ochoty rozmawiać teraz o Draconie.
Wyglądała zabawnie, z policzkami lekko zaczerwienionymi od zimna, ale również złości i dłońmi zaciśniętymi na piersi, jeszcze brakowało tylko pokazowego tupnięcia nogą. Wzięła od Valeriana cygaretkę.-Nie mam zapalniczki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:30, 13 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
- już się tak nie złość..bo rumieńców dostałaś..- mruknął znajdując się przy niej i wyciągając z kieszeni zapalniczkę. Nie dał jej jednak kobiecie tylko cały czas jej się przyglądał - jaka Ty jesteś urocza..- westchnął rozbawiony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:37, 13 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Prychnęła jeszcze ostatni raz, po czym na jej twarz znów wrócił uśmiech. Mimo wszystko miała dzisiaj naprawdę dobry humor i chyba nic nie było w stanie go zniszczyć.-Za moment znów się zarumienię.-Spojrzała na niego z lekkim rozbawieniem w oczach.-Jako potencjalne jedzenie, czy ogólnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:44, 13 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
- właśnie się zastanawiam nad tym..- westchnął odgarniając pukiel jej włosów z ramienia i okrążył ją przejeżdżając paznokciem po jej obojczyku. Zaśmiał się dźwięcznie gdy zobaczył gęsią skórkę na jej ciele. Kobieta nawet się nie obejrzała i już miała zapalonego papierosa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|