 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rudolph Lestrange
Wampir
Dołączył: 23 Sie 2012
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:40, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
-Sama powiedziałaś, że jestem chamem, poza tym, który arystokrata gra fair?-Roześmiał się, widząc jej niezadowoloną minkę. Nie odrywając wzroku od jej oczu, zaczął zapinać guziki jej płaszcza. Tak dla odmiany, wyjątkowo ją ubierał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:45, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
- zobacz jak Ty o mnie dbasz..bardziej niż wtedy gdy byłam Twoją żoną..- westchnęła chwytając go za nadgarstki - przestań, nie jestem małym dzieckiem..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rudolph Lestrange
Wampir
Dołączył: 23 Sie 2012
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:47, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
-Niektóre rzeczy docenia się dopiero po stracie.-Odpowiedział z chwilową powagą w głosie-Przeszkadza Ci to, że się troszczę?-Przechylił lekko głowę na bok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:52, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
- przywykłam, że raczej nikt tego nie robi..podobno tego nie potrzebuję..- wzruszyła ramionami - mam życzenie..zaopiekujesz się mną dzisiaj wieczorem..bo chciałabym się upić..- mruknęła z niewinnym uśmieszkiem wpatrując się w niego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rudolph Lestrange
Wampir
Dołączył: 23 Sie 2012
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:54, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
-Mąż Cię nie zaspokaja?-Nie mógł sobie podarować tej drobnej złośliwości w stronę Jamesa.-Włos Ci z głowy nie spadnie.-Roześmiał się, przystając tym samym na jej prośbę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:58, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Bellatriks nie wytrzymała i trzasnęła go w twarz. Dało się słyszeć głośny trzask jednakże był do dźwięk jej łamanej kości. Zaraz później można było usłyszeć głośny wrzask Bellatriks i wiązankę obelg pod adresem Rudolpha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rudolph Lestrange
Wampir
Dołączył: 23 Sie 2012
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 1:01, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
-I na co Ci to Bello było?-Miał ochotę się roześmiać, jednak to raczej nie wypadało.-Stój spokojnie, to Ci pomogę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pią 1:10, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Kobieta wyglądała jakby chciała go ugryźć. W porę przybył Valerian i spojrzał na rodziców rozbawiony. Dokładnie jak dzieci
- tato ostrożnie...mama teraz to delikatna istota..- mruknął znajdując się przy niej i zanim ta zdążyła zaskoczyć co chce zrobić nastawił jej dłoń. Bellatriks zła trzepnęła jeszcze Valeriana i usiadła na ławce jak najdalej od nich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rudolph Lestrange
Wampir
Dołączył: 23 Sie 2012
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 1:14, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
-Czy ja ją prosiłem, żeby mnie biła. Który to już raz się tak kończy?-Prychnął zirytowany. Usiadł na ławce z drugiej strony i zapalił papierosa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:20, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
- no przecież sama by Cię nie uderzyła tak bez niczego..nie prowokuj jej..- westchnął rozbawiony Valerian
- właśnie..nie prowokuj mnie..- powtórzyła kobieta dając synowi obolałą dłoń. Chłodne ręce syna przynosiły jej ukojenie - to wszystko Twoja wina - zwróciła się do byłego męża
- no ładnie..znowu rozbrajacie..- westchnęła Suniv wchodząc na taras i przyglądając się im. Usiadła ojcu na kolanach rozbawiona i ukradła mu papierosa
Valerian pokręcił głową i przyjrzał się obrażonej matce. Wyglądała po prostu uroczo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rudolph Lestrange
Wampir
Dołączył: 23 Sie 2012
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:32, 08 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
-Synku, już Ty mnie nie pouczaj.-Roześmiał się Rudolph, patrząc na swoje młodsze dziecię.
-Gorzka prawda boli, prawda kochanie?-Spytał cicho i jakby od niechcenia. Roześmiał się, kiedy Suniv ukradła mu papierosa i wyciągnął drugiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:04, 08 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
- trzymajcie go ode mnie z daleka..inaczej wracam do domu..- zagroziła Valerianowi palcem i wróciła do środka, po drodze zabierając swój szal.
- no chyba muszę bo wyraźnie sobie nie radzisz..- rzucł wampir poklepując go po ramieniu i również opuścił taras.
Suniv wstała z kolan ojca i oddała mu papierosa
- ja osobiście proponuję zabrać się do działania tatuńciu..i pamiętaj..nie wolno nam ruszyć żadnego z pośród elfów..- przypomniała z czarującym uśmiechem i cmoknęła go w czoło - o ciociu..jak Ci się podoba..- spytała wampirzyca wchodzącej Andromedy, która po tym jak zostawiła Scarlett z jej nowym znajomym zdecydowała się na mały spacer
- jak zwykle Lucjusz i Narcyza podołali wszystkiemu..
- cóż mają duży staż w organizowaniu przyjęć..- zgodziła się - ale pytam czy dobrze się bawisz..
- nie narzekam dziękuje..- Andromeda odwzajemniła uśmiech i przyjrzała się Rudolphowi. Dawno go nie widziała i wolała tego nie zmieniać. Przerażał ją już jak był człowiekiem, a co dopiero teraz.
- a mój tatuś się nudzi..więc ja was zostawiam a wy sobie powspominajcie dawne czasy..
Gdy tylko kobieta opuściła taras, zapanowała na nim długa cisza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rudolph Lestrange
Wampir
Dołączył: 23 Sie 2012
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:44, 09 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
-Z ledwością się hamuję, córciu.-Roześmiał się na dźwięk jej słów. Głównie na wzmiankę o braniu się do roboty.
Rudolph odkaszlnął, chcąc bardziej przerwać czymś niezręczne milczenie, niż zabrać głos. Potem podszedł do kobiety i ucałował z kurtuazją jej dłoń.
-Miło cię widzieć, Andromedo.-Posłał jej uspokajający uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:07, 09 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
- niestety nie mogę się przywitać z Tobą równie kurtuazyjnie..- rzuciła wysuwając szybko dłoń z jego dłoni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rudolph Lestrange
Wampir
Dołączył: 23 Sie 2012
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:15, 09 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
-Doprawdy nie wiem, co Cię we mnie tak przeraża.-Odpowiedział rozbawiony jej zachowaniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|