Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Salon i przejście do jadalni
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 129, 130, 131  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Malfoys Manor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:13, 26 Cze 2011    Temat postu:

- James..- NArcyza chwyciła go za ramiona - co się dzieje?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:16, 26 Cze 2011    Temat postu:

James syknał z bólu i spojrzał na narcyze. wyglądal na jeszcze bardziej wycieńczonego niż zwykle. Odetchnał:- Migrena.....-wyjasnił:-Boli mnie głowa....-powiedzial cicho.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:18, 26 Cze 2011    Temat postu:

- James..teraz coś widziałeś...czy słyszałeś jakieś głosy? - spytała wstając z jego kolan - nie wiem co to ale to na pewno nie jest migrena..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:20, 26 Cze 2011    Temat postu:

-ja...i jedno i drugie...-odparl zmęczony:- Zawołaj Suniv, Lucjusza, Bellatriks.....-powiedział mocnym głosme:- teraz! prosze....-powiedział słabszym głosem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:24, 26 Cze 2011    Temat postu:

- James..- Narcyza zwróciła uwagę na jego oczy które mimo osłabienia i bladości wpatrywały się w nią z dziwnym blaskiem - miałeś ostatnio..jakieś..przygody?..- spytała i wyczarowała Patronusa o kształcie białego pawia i kazała mu iść po Lucjusza, kiedy patronus wybiegł do ogrodu podeszła bliżej Jamesa

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:27, 26 Cze 2011    Temat postu:

james spojrzal na nia:- pewnie....miałem mnostwo przygód....-zbliżył sie do niej pewnym krokiem. odgarnał kosmyk jej włosów i zbliżył sie do jej ucha. Szepnąl:- A te przygody.... najlepsze w nich ejst to, ze gdy zycie uciekało z tych ludzi.....-pogłaskal ja po policzku:- To było takie....przyjemne.....-syknał niemalże jak waż.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:34, 26 Cze 2011    Temat postu:

- no nie wątpię..z pewnością musiało to być fascynujące przeżycie..ale nie wiem co to ma do rzeczy..i nie sycz na mnie..- mruknęła i ucałowała go w czoło grając na zwłokę - musimy teraz zastanowić się...- odeszła od niego - co Ci dolega..Bella jest po za zasięgiem w tej chwili i o ile się nie mylę.. Lucjusz także..nikogo nie ma w domu więc musimy poczekać..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:44, 26 Cze 2011    Temat postu:

-Alez spokojnie, narcyzo...-powiedział zimnym głosem James siadając na kanapie i rozkładajac się wygodnie.:- mam tyle czasu.... ile mi potrzeba... moze nawet cała wiecznosc..... oczywiscie, jesli sie spóxnia.....-powiedział spoglądajac na swoja różdzke:- Będa konsekwencje..... Ach....byłbym zapomniał..-powiedział teatralnie:- Ten mroczny znak nad Ministerstwem.... Szef Aurorów nie zyje.... smutne.... ale...takie sa ofiary wojny.....-mrugnał do niej porozumiewawczo:- A jak...sie ma dracon?-spytał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:50, 26 Cze 2011    Temat postu:

- znakomicie..- odpowiedziała krótko szkatułę i swoją różdżkę kładąc na stoliku - hmm..James..pamiętasz tą sukienkę którą Ci w końcu pokazywałam..jak nie mogłam się zdecydować..którą ubrać na kolację z Lucjuszem..?..wybrałam wtedy czerwoną czy czarną? - spytała zaciekawiona nalewając sobie soku

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:52, 26 Cze 2011    Temat postu:

-Pokazywałas mi sukienke?-spytał james:- Nie przypominam sobie...... ale jesli juz miałabys, proponowałbym czarną.....podkresla ten mroczny Dwór....-rozejrzał sie dookoła:- Smierciożercy....pokazywali sie u Was, prawda?-spytał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:56, 26 Cze 2011    Temat postu:

Narcyza postukała paznokciami w blat. - skoro tak mówisz to wybrałam czerwoną..- przypomniała sobie - ale wiesz co..zostawiłam ją na łóżku w sypialni a Lucjusz bez mojej zgody wpuścił do domu te wielkie bydle..jak on tam się wabi?..- spytała z niechęcią

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:59, 26 Cze 2011    Temat postu:

James spojrzał na nia:- te zwierzęta, ktore Lucjusz trzyma, nie maja zbyt dużegoznaczenia....chyba, ze umieja kogos zagryźc, wtedy...-przeciągnał sylabe:- Potrafia być wielce uzyteczne......-usmiechnał sie blado:- narcyzo...-zagadnał:- Skontaktuj sie jeszcze z valerym..... zdaje sie....-powiedział przyglądajac sie swojej różdzce:- Ze będzie mi tutaj.....praktycznie niezbędny...-zakończyl zimnym i teatralnym głosem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:04, 26 Cze 2011    Temat postu:

- sam się z nim skontaktuj..nie jestem sową..- oznajmiła twardo siadając na brzegu stolika znajdującego się przy kanapie. - James..- zaczęła - z resztą..nieważne - rzuciła wstając i podchodząc do okna - zjesz coś? - spytała biorąc na ręce kota który wszedł do salonu i zaczął prychać na Jamesa

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:09, 26 Cze 2011    Temat postu:

-Z przyjemnoscią...-odparł, tłumiac w sobie złosc z powodu jej odmowy. Spojrzal nienawistnym wzrokiem na kota, a futrzak zjerzył się i wczepił w narcyzy szatę piszcząc.
James rozsiadl sie wygodniej bawiac sie różdzka.:- valery...sam tu przyjdzie...-stwierdził po chwili z chłodem w tonie:- On zawsze wie, kiedy sie zjawic.....co za wszechwiedzacy starszek...-powiedzial ironicznym tonem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:18, 26 Cze 2011    Temat postu:

Narcyza puściła kota kiedy wbił jej pazury w ciało i spojrzała na niego zaskoczona
- wiesz..- podeszła bliżej i ukucnęła przed nim - zastanawiam się..dlaczego tak mało zadałeś sobie trudu i przestałeś się ze mną bawić..bo nie muszę być legimetą by wiedzieć że nie rozmawiam z Jamesem..- rzuciła wstając kiedy zobaczyła patronusa. Nikt z nim jednak nie wrócił. Pomasowała sobie skronie i odetchnęła głęboko po czym wezwała służącą - nie wpuszczaj dzisiaj żadnych gości..jedynie rodzina..i przygotuj panu..- wskazała na Jamesa - coś do jedzenia..najlepiej mugola..

Dziewczyna zdębiała
- znasz pojęcie ironii dziecko?

Dziewczę kiwnęło głową i wybiegło z salonu. Narcyza usiadła jak najdalej tylko mogła od przybysza - no to sobie poczekamy..- mruknęła przeglądając eliksiry.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Malfoys Manor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 129, 130, 131  Następny
Strona 19 z 131

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin