Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Salon
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 29, 30, 31  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:04, 14 Kwi 2014    Temat postu:

- martwią się o Ciebie...to zrozumiałe..na mnie tak spoglądają przez większość życia..przyzywyczaisz się..- odparła unosząc w jej stronę kieliszek - a przed Howardem trudny czas...zaczyna sobie przypominać niektóre rzeczy..ale nie jest i nie będzie w stanie przypomnieć sobie wszystkiego..przez co..będzie zagubiony..bo sceny które widzi..wyrwane są z kontekstu...- odparła po chwili ciszy - lubię Cię Rose..- dodała po kolejnej chwili przyglądając jej się z przelotnym uśmiechem - jeśli będziesz potrzebowała pomocy..chętnie Cię wysłucham..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:54, 14 Kwi 2014    Temat postu:

-Nie denerwuje to pani? Ja przez to czuję się jakaś taka ułomna i mnie to denerwuje.. Dobrze, że jeszcze przez ten rok jestem w Hogwarcie, bo chyba bym zwariowała - bezwiednie zacisnęła dłonie na oparciu fotela. Czekała na koniec przerwy świątecznej. Miała nadzieję, że przynajmniej w sylwestra nie będą jej męczyć i będzie mogła się zaszyć u siebie w komnacie. - Valerian już mnie o tym poinformował. Współczuję mu. Mimo tego, jaki był, nie zasłużył na to, by aż tak namieszano mu w głowie. Chociaż przyznam, że wolałam, jak nie pamiętał tego wszystkiego.

Przez chwilę panowała między nimi cisza, a szczere wyznanie Bellatriks spowodowało, że Rose naprawdę się zmieszała. - Ja..dziękuję. To bardzo miłe i.. też panią lubię - przywołała na twarz miły uśmiech. - Dziękuję, kiedyś pewnie się przyda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:01, 14 Kwi 2014    Temat postu:

Bellatriks słyszać wyznanie dziewczyny po prostu się roześmiała
- jesteś po prostu rozbrajająca..- odparła podnosząc się z fotela - na mnie patrzyli się z troską bo zawsze działałam ryzykownie..na wielu płaszczyznach..czasami się opłaciło czasami nie..- westchnęła wzruszając ramionami - napijesz się czegoś ? - spytała stojąc przy barku - jak chcesz to Ci pokażę gdzie najlepsze trunki trzyma Twój dziadzio..- dodała z nikłym uśmiechem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:32, 14 Kwi 2014    Temat postu:

Rosalie również się roześmiała. Chyba po raz pierwszy szczerze. Przynajmniej tego wieczoru.

-Poproszę. Dziadzio Lucjusz pewnie czasem ma pani dość, oczywiście z całym szacunkiem - podeszła do barku i podstawiła jej kieliszek. - Poproszę to samo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:35, 14 Kwi 2014    Temat postu:

- nie..on mnie uwielbia..po prostu się tak zgrywa..- odparła kobieta pół żartem pół serio po czym wyciągnęła kluczyk z jednego z wazonów - ciągle wymyśla nowe skrytki, ale nie wpadnie na to, że rzuciłam na kluczyk zaklęcie namierzające..- westchnęła mimochodem dostając się do zasobów swojego szwagra. Przyjrzała się im w milczeniu po czym wybrała jedną z butelek stojących w dalszych rzędach - co powiesz..na to ? - wyciągnęła w stronę dziewczyny butelke z winem praktycznie nie do dostania

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:38, 14 Kwi 2014    Temat postu:

Rosalie założyła ręce na piersi i z rozbawieniem przyglądała się poczynaniom ciotki. Najstraszniejszy śmierciożerca, a zarazem najwspanialsza kobieta. Mogłaby być taka, jak dorośnie. Może z pominięciem kwestii śmierciożerstwa. Wyglądała naprawdę ładnie. jej rude włosy lśniły w blasku ognia, a sukienka podkreślała szczupłą sylwetkę.

-Przynajmniej się stara - dość nieudolnie stanęła w obronie Lucjusza. - Myśli pani, że nas zabije, jak zobaczy, że je wzięłyśmy? Jest pewnie tak mocne, jak droga whisky.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:45, 14 Kwi 2014    Temat postu:

- niech będzie..wezmę wszystko na siebie..wyjątkowo..- odparła kobieta z teatralną łaską zabierając przy tym butelkę i oba kieliszki, które postawiła na stoliku obok kominka. Napełniła je trunkiem po czym upiła kilka łyków - mniemam iż takiego jeszcze nie piłaś...tylko się nie przyzywczajaj..po dzisiejszej zaginionej butelce Lucjusz na pewno schowa cały swój przybytek..- dodała wychylając się, ale póki co na wizytę gospodarza się nie zapowiadało to też wróciła do poprzedniej pozycji

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:52, 14 Kwi 2014    Temat postu:

-Mogę być kozłem ofiarnym. Kot będzie krzyczał na biedną i małą Rosalię, o którą wszyscy i tak się martwią? Trzeba umieć wykorzystywać sytuację - na jej twarzy pojawił się zadowolony uśmiech. Może na pierwszy rzut oka wydawała się być zupełnie odciętą od rodziny o takich zapędach, jakimi mogli się Malfoy'owie, czy jej matka poszczycić, jednak wcale jej aż tak daleko do nich nie było. Zanim napiła się, najpierw trzymała kieliszek w dłoni, napawając się zapachem wina. Dopiero po chwili wzięła kilka łyków. Było wyborne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:02, 14 Kwi 2014    Temat postu:

- widzę, że Ci smakuje..wiem jeszcze gdzie trzyma whisky..- odparła rozbawiona po czym rozsiadła się wygodnie - zawsze lubiłam to w tym domu..wszędzie skrytki..wiesz ile mi i Narcyzie dawało radości szwędanie się po piętrach w czasie wykwintnego balu tutaj ?..jak nasi rodzice się napili to nie bardzo byli zainteresowani naszym położeniem..- odparła wpatrując się w płomienie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:07, 14 Kwi 2014    Temat postu:

-Domyślam się. Uwielbiam zwiedzać ten dom, jednak bez towarzystwa jest to trochę nudne - skrzywiła się lekko, a potem znów napiła wina. - Pewnie trzymał je na jakąś wyjątkową okazję... Cześć Tom, też im zwiałeś?

Chłopak stanął w półkroku, nie wiedząc, czy się dosiąść, czy zrezygnować.

-Nie bądź wstydniś. Siadaj - Rosalie, na której policzkach już pojawiły się czerwone rumieńce, wskazała mu gestem fotel.

-Pewnie przeszkadzam wam w pogaduszkach, pijaku jeden - chłopak pokiwał z rozbawieniem głową, jednak usiadł na wskazanym miejscu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:35, 14 Kwi 2014    Temat postu:

- wiesz Rose..nie odczułam w żadnej mierze by Tom był typem wstydliwego człowieka..- odparła Lestrange i przeniosła wzrok na chłopaka - wina ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:41, 14 Kwi 2014    Temat postu:

Chłopak uśmiechnął się pod nosem.

-Bardzo chętnie, jednak Rosalie proszę już nie lać. Cała jest czerwona - puścił do niej oczko, co ta skwitowała wiele znaczącym prychnięciem.

-Ale to, że jest wkurzający, to mu odmówić nie można - wypiła resztkę wina, którą miała w kieliszku. Faktycznie lekko szumiało jej w głowie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:45, 14 Kwi 2014    Temat postu:

- wiesz..jakby nie patrzeć to Twój wuj..należy musię szacunek..jako taki..- dodała po dłużej chwili ciszy i przysunęła kieliszek w stronę Toma - jak się miewa nasz przyszły tatuś ? - spytała przewrotnie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:05, 14 Kwi 2014    Temat postu:

-Na szacunek trzeba sobie zasłużyć - Rosalie posłała mu przewrotny uśmiech. Tom wzniósł oczy ku niebu. Nie spodziewał się, że ta rozmowa przyniesie coś dobrego. Zanim odpowiedział, napił się wina. - Bardzo dobrze. Nie mogę się doczekać jej przyjścia na świat.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:30, 14 Kwi 2014    Temat postu:

- takk..na pewno..nawet się nie obejrzysz jak będziesz wolał przesiadywać w pracy..niż przy...dziewczynie...i dziecku..- odparła kobieta nalewając sobie kolejny kieliszek - chociaż..życzę Ci by było na odwrót..

Nagle zza Rose pojawił się Valerian
- chyba się nie obrażą jeśli porwę Cię na chwilę ? - spytał oferując jej swoją dłoń po czym spojrzał na pusty kieliszek i jej rumieńce - po za tym..chyba już dosyć na dzisiaj..- westchnął z lekkim uśmiechem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Hrabstwo Wiltshire / Malfoys Manor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 29, 30, 31  Następny
Strona 8 z 31

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin