www.starozytnyhogwart.fora.pl

Liliana Malfoy

-Wziął wszytkie i powiedział, że na razie nie muszę się niczego obawiać. Próbował jeszcze raz przeciągnąć mnie na jego stronę, ale się nie zgodziłam. Mimo iż w tym momencie było mi wszystko jedno.-Dodała ciszej.

Suniva Lestrange Howlett

- wiesz...nie byłoby tobie z nim tak źle...tylko byłabyś jedną z...a nie jedyną..

Liliana Malfoy

-On sam nie wydaje się zły. Dlatego nie było mnie na zebraniu.-Westchnęła.

Suniva Lestrange Howlett

- wiesz...gdybyś była..mogłabyś pojechać z nim.. - spojrzała dziewczynie w oczy

Liliana Malfoy

-Gdybym była..-Powtórzyła cicho.-Teraz już tego nie zmienie.

Suniva Lestrange Howlett

- no ale jest Edward..czyż nie? - uśmiechneła sie czarująco

Liliana Malfoy

-Jest.-Odpowiedziała z uśmiechem.

Suniva Lestrange Howlett

- tylko nie wiem czy to jest ktoś odpowiedni do związku...

Liliana Malfoy

-Nie szukam na razie chłopka. Nic na siłę.-Napiła się swojej kawy.

Suniva Lestrange Howlett

- i słusznie..ale Edward jest naprawdę bardzo miły.. - posłała jej uśmiech

Liliana Malfoy

-Też tak sądze.-Odparła z uśmiechem.

Suniva Lestrange Howlett

- przyznam że zaskoczył mnie..kiedy byliśmy tutaj ostatnim razem..

Liliana Malfoy

-A stało się tu coś szczególnego? Oprócz tego co zrobiłaś.-Dodała.

Suniva Lestrange Howlett

- hmm..powiedzmy że próbował pilnowac mojego bezpieczeństwa.. - uśmiechnęła się tajemniczo

Liliana Malfoy

-To szlachetnie z jego storny.-Napiła się.