www.starozytnyhogwart.fora.pl

Suniva Lestrange Howlett

- owszem.. - zgodziła się

Liliana Malfoy

-Ale Ty nie wyglądasz na taką, która potrzebuje obrony. Znaczy, zależy z której strony na to spojrzeć.

Suniva Lestrange Howlett

- zechcesz mi to wyjaśnić? - spytała usmiechając się czarujaco

Liliana Malfoy

-Och, patrząc na Ciebie już widać, że nie dasz sobą pomiatać. A dodatkowo to, że jesteś wampirem dodaje Ci jeszcze więcej....hmmm...pewności siebie, to głupie określenie. Może...majestatu..

Suniva Lestrange Howlett

Suniva zaśmiała się perliscie. - słodka jesteś..

Liliana Malfoy

-Mówię prawdę.-Odpowiedziała z uśmiechem.

Suniva Lestrange Howlett

- pamiętasz jak kiedyś..kłóciłyśmy się o Pita..kiedy myślałaś jeszcze że jestem twoją rówieśniczką..muzę przyznać..że dostarczyło mi to wiele zabawy..

Liliana Malfoy

-Cieszy mnie to, że miałaś się z kogo pośmiać.-Odpowiedziała.-Jednak, cała sytaucja była dosyć zabawna.

Suniva Lestrange Howlett

- fajnie było..jako dorosła kobieta znaleźć się na powrót w ciele nastolatki..

Liliana Malfoy

-Druga młodość. Ile tak na prawdę masz lat?-Spytała nagle.

Suniva Lestrange Howlett

- a jak myślisz? - spytała rozbawiona

Liliana Malfoy

-Koło 30...?-Strzeliła.

Suniva Lestrange Howlett

- no koło...a dokładnie?

Liliana Malfoy

-31. Tak mi się wydaje.

Suniva Lestrange Howlett

- w tym roku skończę 32 - puściła jej perskie oko