 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:28, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
-Już? - spytała ze zdziwieniem Liliana, zaprzeczając tym samym swoim wcześniejszym słowom, kiedy narzekała, że to tyle trwa. Nie wiedziała nawet, jak ma się na to przygotować. Co z tego, że był to jej trzeci poród, skoro czuła się, jakby robiła to po raz pierwszy? I faktycznie; skurcze stawały się coraz silniejsze i bardziej bolesne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:01, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Scarlett podała Lilianie eliksir, który miał uśmierzyć ból tak szybko jak tylko było można. I wróciła do asystowania przy porodzie. Narcyza wyciszyła całe pomieszczenie po czym ustawiła sobie fotel przy łóżku i chwyciła Lilianę za rękę
- ja dałam radę, a jestem starsza od Ciebie więc i Ty też dasz..- wyszeptała głaszcząc ją po głowie. W tym samym momencie komnatę wypełniły pierwsze krzyki rodzącej. Po 10 godzinach skurczy w końcu maleństwa zaczęły przychodzić na świat.
Po 20 minutach jako pierwszy na świat przyszedł chłopiec. Na głowie widać było delikatne jasne włoski. Dziecko od razu zostało zabrane przez Scarlett. Po umyciu i zbadaniu malec został przekazany Narcyzie, bo Scarlett musiała zająć się córeczką Liliany. W przeciwieństwie do brata na główce dziewczynki widniały włoski ciemniejsze o rdzawej barwie. Bliźnięta ułożone zostały w łóżeczku. Podczas gdy Pani Malfoy czuwała nad wnukami Scarlett i uzdrowicielka zajmowały się dalej Lilianą. Kobieta wyczerpana zesłabła toteż uzdrowicielka starała się odzyskać ją z powrotem.
Scarlett wpuściła świeże powietrze do komnaty od razu po tym jak po ostatecznych badaniach Liliana została, obmyta i przebrana. Kobieta podeszła szybko do kołyski
- i co ?
- zdrowe..- odparła Narcyza - nie są nosicielami..- dodała z uśmiechem po czym podeszła do Liliany - kochanie..dokonałaś tego..są śliczne i zdrowe..- wyszeptała - chłopiec ma 3 kilogramy i jak na bliźniaka jest dość silny, córeczka waży 2,5 kilo..- powiedziała szybko najistotniejsze informacje - zgodnie z tradycją powinnam przedstawić je rodzinie..czy mogę ? - spytała obmywając Lilianie czoło.
Scarlett w tym samym czasie przygotowywała eliksir nasenny by świeżo upieczona matka mogła zyskać siły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:08, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Poród bliźniaków, w porównaniu do rodzenia Nathaniela czy Rose był koszmarem. Pierwszy płacz jej dzieci jednak wszystko wynagradzał. I jeszcze wiadomość, że były zdrowe. Właściwie tylko to się liczyło. Bardzo chciała je zobaczyć, jednak nie była w stanie unieść głowy, a co dopiero je przytrzymać.
-Oczywiście. - zgodziła się natychmiast. Wszyscy pewnie czekali na wiadomości, co z dziećmi. Potem przymknęła oczy, czekając, aż Scarlett przygotuje jej eliksir.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett Howlett
Uzdrowicielka św. Munga
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 3782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:12, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
- śpij teraz..musisz być silna jeśli chcesz się nimi zajmować..dostaniesz je do rąk jak tylko się obudzisz..dopilnuje tego..- obiecała głaszcząc ją po czole, po chwili wstała i ruszyła w stronę kołyski.
Scarlett w tym samym momencie zaaplikowała Lilianie eliksir i po minucie kobieta już spała.
- wrócimy za chwilę ..- odparła Narcyza uzdrowicielce biorąc na ręce wnuczkę, Scarlett to samo uczyniła z chłopcem i obie wyszły z komnaty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:16, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Liliana momentalnie po wypiciu eliksiru zasnęła. Dzięki jego właściwościom nie miała kompletnie żadnych snów, co tylko przyczyniło się do jej lepszego wypoczęcia. Kiedy otworzyła oczy robiło się już jasno. Musiała przespać prawię połowę dnia i większość nocy. Czuła się za to o wiele lepiej. Ból związany z porodem minął. Uniosła się na poduszkach i rozejrzała po pokoju. Na fotelu przy biurku siedział/a..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:41, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Draco. Mężczyzna chciał być pierwszą osobą, którą Liliana zobaczy po obudzeniu to też czuwał tu nieustannie, a czuwał tak długo, aż w końcu zmógł go sen.
Dzieci nie były pozostawione same sobie. W tym momencie siedziała przy nich Anastazja i podczas gdy Anthony słodko spał, Isabelle była raczej marudna
- nie mam wprawy jeśli chodzi o matkowanie ale jeszcze chwila a wszystkich pobudzisz..- westchnęła młoda kobieta i przytuliła mocniej bratanice do siebie co wyraźnie poskutkowało bo dziewczynka uspokoiła się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:13, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Liliana uśmiechnęła się na widok swojego męża. Musiał być naprawdę zmęczony, skoro nawet ciche łkanie Isabelli nie było w stanie go obudzić. Powoli poniosła się z łóżka. Czuła się słabo, ale nie na tyle, by w ogóle nie móc wstać i powoli, uprzednio narzucając na siebie szlafrok, podeszła do Anastazji.
-Dziękuje za pomoc.. - powiedziała cicho, odkrywając kocyk, by móc popatrzeć na swojego syna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:17, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
- zwariowałaś..kładź się z powrotem inaczej ja będę za to odpowiadać..- rzuciła szybko delikatnie odkładając dziewczynkę do łóżeczka i doprowadziła z powrotem Lilianę do łóżka - które podać Ci najpierw ? - spytała z uśmiechem - chyba, że nie chcesz karmić to zawołam nianie, nakarmi go sztucznym mlekiem..matka zadbała by niczego wam nie zabrakło..ojciec żartuje, że nie długo połowę dworu tutaj sprowadzi..- westchnęła rozbawiona - a Draconowi daj trochę pospać..dość długo świętował narodziny waszych dzieci..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:21, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
-No już idę, idę.. - westchnęła cicho, posłusznie idąc za Anastazją. Miała wrażenie, że jeszcze chwilę i znienawidzi to łóżko. - Daj mi najpierw Isabelle, bo skoro Anthony śpi, to nie będę go budzić. - poprosiła, nie mogąc doczekać się momentu, w którym w końcu będzie mogła ich potrzymać na rękach.
-Coś czuję, że będzie go bolał kark, jak wstanie. - westchnęła, widząc pozycję, w jakiej spał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:27, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
- nic mu nie będzie..- Anastazja machnęła ręką i poszła po córkę Liliany. Po chwili maleństwo leżało już w ramionach matki - jest prześliczna..i bardzo przypomina Ciebie..tylko oczy ma po nas..swoją drogą, ciekawy typ urody, ogniste włosy i zimny odcień tęczówki..rzadko zdarza się to połączenie..- przyznała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:34, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
-Będzie marudził jak dwulatek - puściła do niej oczko. Potem ostrożnie wzięła swoją córkę w ramiona, która znów zaczęła cicho płakać. Kiedy Liliana przystawiła ją do piersi, mała momentalnie się uspokoiła. - Jest cudowna. Myślę, że mało który chłopak będzie w stanie się jej oprzeć. Prawda kochanie? - szepnęła, gładząc ją po delikatnych włoskach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:58, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
- Liliano..dopiero co się urodziła, a już jej małżeństwo planujesz.- Anastazja spojrzała na nią rozbawiona - zajmij się lepiej dorastającymi córkami..mają znacznie więcej problemów niż to maleństwo..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:03, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
-Nie planuję jej małżeństwa. - obruszyła się nieco. - Po prostu innymi słowami zauważam, że jest śliczna. A moje starsze córki.. niech trochę dojdę do siebie i wierz mi, że na pewno nie będę im skąpić uwagi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:13, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
- zobaczymy..- odparła wstając z łóżka po czym podeszła do Dracona i klepnęła go w ramię - Romeo..wstawaj..
Draco najpierw mruknął coś niezrozumiałego a później otworzył szybko oczy i rozejrzał się. Jak tylko zobaczył Lilianę karmiącą ich córkę to od razu dopadł do łóżka i ucałował obie
- zostawię was gołąbeczki..- westchnęła Anastazja po czym jak powiedziała tak zrobiła i opuściła komnatę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:20, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
-Nie musiałaś go budzić. - powiedziała, nawet jeśli było na to nieco za późno. Kiedy Draco usiadł koło niej, uśmiechnęła się mocno.
-I jak? Nie sądzisz, że jest śliczna?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|