 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:36, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
- przepiękna..jak mama..- odparł i ucałował żonę w czoło - tylko z takimi siostrami boję się na kogo wyrośnie..- westchnął i widząc jej pytające spojrzenie kontynuował - jedna zaliczyła nieślubną ciąże z bratem swojej macochy, a druga umawia się z wampirem, w dodatku kuzynem ojczyma z czego nic dobrego raczej nie przyjdzie.- zakończył swój wywód głaszcząc córeczkę po główce - jedynie z chłopcami nie mamy problemów..ale niech tylko się rozkręcą..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:49, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
-Jesteś kochany, mój mężu. Pewnie wyglądam koszmarnie. - westchnęła cicho, z rozczuleniem przyglądając się córce. -Musimy ją lepiej pilnować. Bo zauważ i Sophie i Rosalie wyrastały wśród naszych małżeńskich problemów. Niech się nie rozkręcają. Tacy, jacy są powinni zostać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:07, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
- Liliano..myślałem nad tym długo i myślę, że po powrocie z Chin opieką nad bliźniakami powinna się zająć moja matka i służące, a my musimy sprawić by Sopie i Rose nie czuły się ominięte..może wyda Ci się grubiańskie to co teraz powiem, ale Isabelle i Anthony nie potrzebują nas tak bardzo jak starsze dzieci..na razie jest im wszystko jedno, kto będzie je karmił, przewijał i usypiał..a dla Sophie i Rose jest to ważne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:10, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
-Wiem. Może tego nie widać na pierwszy rzut oka, ale one bardzo nas potrzebują. I mam wrażenie, że boją się tego, co dalej będzie. Że zaabsorbowani małżeństwem i nowymi dziećmi zupełnie przestaniemy zwracać na nie uwagę. To będzie ciężkie do zrobienia, jednak będę się bardzo starać.. - uśmiechnęła się do niego blado.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:19, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
- cieszę się kochanie..- odparł odbierając od niej Isabelle, która właśnie najedzona zasnęła. Mężczyzna ułożył ją delikatnie w łóżeczku. Anthony nadal spał i zdawało się, że żadna siła nie była w stanie go ruszyć.
W tym samym momencie do drzwi komnaty dało się słyszeć ciche pukanie.
- zajmę wam tylko chwilę..- obiecała Suniv wchodząc do pokoju - nie było mnie wczoraj jak maleństwa zostały przedstawione to uznałam, że dobrze będzie pofatygować się osobiście..- wyszeptała bezszelestnie wchodząc do środka.
Wampirzyca przywitała się z Draconem i ucałowała Lilianę w czoło po czym podeszła do kołyski
- cudowne..- westchnęła nachylając się nad rodzeństwem
- cóż..Liliana się postarała..- przyznał Draco podając żonie szklankę wody
- Isabelle i Anthony..ładne imiona..Isabelle wyrośnie na piękną kobietę pewnego dnia..- dodała szybko rozbawiona spojrzeniem Liliany - dzieci niestety szybko rosną..szczególnie moje..- westchnęła rozbawiona - gratuluję..gdybym mogła w czymś pomóc będę w swojej komnacie..- odparła z uśmiechem po czym już jej nie było
- nie ma to jak ekspresowa wizyta..- westchnął Draco obserwując jak Liliana pije - dolałem tam eliksiru nasennego..powinnaś odpoczywać..my zajmiemy się resztą..- westchnął odbierając od niej szkalnkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:25, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Instynkt macierzyński ma to do siebie, że momentami potrafi być naprawdę silny. Kiedy Draco wziął od niej córeczkę, kobieta spojrzała na nią tęsknie. Mogła by nie spuszczać ich z oczu przez cały dzień.
-Nie musisz się spieszyć. - Liliana przywitała się z Suniv. Przypomniało jej się, jak kiedyś bardzo się nie lubiły, co było rzeczą zabawną. Ledwie się obejrzała, a już jej nie było.
-Draco, spałam cały dzień, dopiero co się obudziłam.. - spojrzała na niego z zawodem w oczach. Nie chciała teraz zasypiać. Czuła się dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Draco Malfoy
Szef Dep. Międzynar. Współp. Czarodz.
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:29, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
- w tym temacie jestem nieugięty..masz odpoczywać..- nakazał twardo. Nagle drzwi się otworzyły i weszły dwie służące. Po jednej na każde dziecko
- panie..- odparła jedna
- swoje obowiązki znacie, poinformujcie mnie gdy żona się obudzi..- rzucił do nich po czym przysiadł na brzegu łóżka - słodkich słów kochanie..- wyszeptał całując ją lekko po czym ruszył do drzwi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:47, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
-Draco no.. - jej głos zabrzmiał nieco płaczliwie i smutno. I zanim wyszedł z komnaty, już spała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:27, 04 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
_________________________________
Pewnego dnia Lilianę obudziły uporczywe promienie słoneczne. W komnacie oprócz lokatorki znajdowała się również Bellatriks, która postanowiła pomóc wrócić Lilianie do formy, nie była zwolenniczką długiego leżenia w łóżku. Podczas gdy dzieci razem z nianiami zostały przeniesione do pokoju obok, Lestrange odsłoniła zasłony i otworzyła okno by wpuścić do komnaty świeżego powietrza
- wstawaj wstawaj..szkoda dnia..- westchnęła opierając się o kolumnę łóżka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:34, 04 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Liliana jęknęła cicho i nakryła się kołdrą. Powiedziała, że więcej nie będzie piła eliskiru na sen i tego się trzymała. Nawet jeśli miała mieć problemy z zasypianiem. W końcu wystawiła głowę spod kołdry i spojrzała zaskoczona na Bellatriks.
-To znaczy, że już mogę wstawać i się ruszać? - zapytała z nadzieją w głosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:39, 05 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
- kochana..trzy dni minęły od kąt urodziłaś..no niedługo 4 - westchnęła wpatrując się w nią z uporem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:13, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
-Możesz powiedzieć to Draco. Skacze nade mną, co jest słodkie, ale na dłuższą metę męczące. Więc skoro mam zezwolenie na wstanie, to do dzieła - uśmiechnęła się uroczo do Bellatriks. - Jeśli pozwolisz, wezmę szybki prysznic.
Jak powiedziała, tak zrobiła. Na kilka minut zniknęła w łazience, by chwilę później wyjść zupełnie odświeżona i przebrana w białe, lniane spodnie 3/4 i turkusową, materiałową bluzkę. - To co robimy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:44, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
- my ?...moim zadaniem było tylko wyrzucić Cię z łóżka - odparła z uśmiechem - mężczyźni zazwyczaj są nadopiekuńczy jeśli o ich spadkobierców chodzi i matkę dzieci..trzeba ich traktować raczej z przymrużeniem oka..bliźniaki są w komnacie obok..gdybym była Tobą zaczerpnęłabym świeżego powietrza..- dodała ruszając w stronę drzwi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|