Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Szlak w lesie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 16, 17, 18  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Dolina Huanglong / Willa 'Wodospady"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:26, 21 Sie 2013    Temat postu:

- jak zareagował Draco kiedy się dowiedział ? - spytał szczerze zaciekawiony

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:16, 21 Sie 2013    Temat postu:

-Mam wrażenie, że ma mieszane uczucia. Bo bliźniaki to w końcu podwójny kłopot i praca - odparła po chwili namysłu. - Ja najbardziej obawiam się tej choroby, która pojawia się u Malfoy'ów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:35, 21 Sie 2013    Temat postu:

- myślę, że się cieszy nawet jeśli dziwnie to okazuje..- uśmiechnął się do niej - cóż..ta choroba jest przekazywana przez Lucjusza..genezę ma to u willi..ja nie wiem nic więcej..pamiętam tylko, że ciotka brała jakiś eliksir, na pewno jak była w ciąży z Draconem, a teraz właśnie nie wiedzieć czemu nie..chyba ma to związek z walką z Lordem..musisz usiąść ze swoją przyszłą teściową i dopytać się wszystkiego..po za tym nie wiem czy jest się czym martwić..wystąpienie tej choroby u Twoich dzieci jest raczej znikome..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:12, 21 Sie 2013    Temat postu:

-Obydwoje wiemy, że on jest po prostu specyficznym człowiekiem. A to, że się cieszy... kto by się nie cieszył? - uśmiechnęła się nieco niepewnie. - Miałam to już zrobić tysiąc razy. Co jednak mi się przypomni, to ciotki nie ma w pobliżu. Wiesz, ostrożności nigdy za wiele. Byłam przy tym, jak brat Anastazji umarł i nie chciałabym, żeby tak się stało z którymś z moich dzieci. A właśnie..chciałeś o czymś ważnym ze mną porozmawiać?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:34, 21 Sie 2013    Temat postu:

- jakbyśmy to o czym rozmawiali nie było ważne..- zaśmiał się po czym przyjrzał się jej dokładnie - tą rozmowę przeprowadzę tylko raz..nie mam w zwyczaju rozmawiać na takie tematy, dlatego poczuj się wyjątkowo..chodzi o Rosalie..przyznaje..próbowałem trzymać się od niej z daleka, uwierz wiele wysiłku włożyłem w to by jej nie widywać, ale stało się co się stało, uległem jej maślanym oczom, które najprawdopodobniej odziedziczyła po Tobie..- skłonił jej głową z szelmowskim uznaniem - jednakże..to dla mnie nowa sytuacja i nie będzie mi łatwo tak od razu zerwać z dotychczasowym trybem życia, dlatego proszę o Twoją cierpliwość..i uprzedzam Twoje możliwe pytanie, nie zamierzam jej przemieniać w wampira..- dodał rozbawiony widząc jej minę - chociaż nie ukrywam, że byłaby wtedy bardzo pociągająca...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:49, 21 Sie 2013    Temat postu:

-Oczywiście, że jest ważne, jednak widzę, że to nie o tym chciałeś rozmawiać - powiedziała, zanim zdążył przejść do sedna. Potem oparła się plecami o drzewo i spojrzała na niego z oczekiwaniem. Domyślała się, że będzie to nieco dłuższa przemowa. - Gdybyś Ty nie zaczął tego tematu, to prędzej czy później ja bym to zrobiła. Bo już przestałam za Wami nadążać. I wierz mi, że już lepszy jest widok mojej córki z taką pijawą, jak Ty.. - posłała mu rozbawione spojrzenie - ..niż bez życia u siebie w pokoju. Nawet nie próbuj jej tego robić. To zbyt dobra i uczuciowa dziewczyna na bycie wampirem.. - spojrzała na niego poważnie. - ..a dopóki jest szczęśliwa, ja nie mam nic przeciwko. Jednak.. nie przeszkadza Ci taka różnica wieku?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:51, 21 Sie 2013    Temat postu:

- wiesz ma w sobie więcej życia niż te mumie, z którymi zwykłem się umawiać..nie zamierzam jej tego odbierać.., a wiek to tylko liczba Liliano..- posłał jej przelotny uśmiech - wracajmy bo niedługo zaczną się o Ciebie martwić..- pomógł jej wstać - jeszcze pomyślą, że jak każda pijawka się pożywiam..- dodał wyraźnie rozbawiony. Dzisiejszy humor miał wyjątkowo dobry

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:59, 21 Sie 2013    Temat postu:

-No nudzić się z nią nie będziesz. Humorki odziedziczyła po ojcu - roześmiała się. Nie potrafiła dobrze wspominać czasu spędzonego z Edwardem, jednak nie mogła mu odmówić tego, że gdyby nie on, nie miała by swoich ukochanych dzieciaczków. - Jak już jesteśmy przy jedzeniu, to mam nadzieję, że obiad już jest gotowy - po tych słowach zaburczało jej w brzuchu, co spowodowało wybuch śmiechu kobiety. Spacer z Valerianem poprawił jej humor.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:04, 21 Sie 2013    Temat postu:

- cóż..w końcu jadasz za troje..- uśmiechnął się - tu się nie zgodzę..ma humorki, ale Twoje..z Edwardem mają one mało wspólnego..- westchnął i odwrócił głowę w stronę domu - Draco wrócił..- zapowiedział i objął ją ramieniem ciągnąc delikatnie w stronę wejścia - jest spokojny, zmęczony, zapewne właśnie się kładzie..myślę, że po obiedzie możesz złożyć mu krótką wizytę..- polecił

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:10, 21 Sie 2013    Temat postu:

-Mówisz tak, bo nie znałeś Edwarda... albo nie do końca wiesz, co Rose potrafi robić.. - uśmiech zniknął z jej twarzy, kiedy Valerian powiadomił ją o powrocie Dracona. - Albo szykuje się do mordowania mojego brata... Nie pędź tak, bo zaraz będziemy musieli biec. I porozmawiam z nim, bo mi spokoju nie dasz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vivianne Howlett
Slytherin


Dołączył: 01 Sie 2013
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Francja/Anglia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:51, 24 Sie 2013    Temat postu:

_____________________________________

Vivianne znudzona czekaniem na obiad zdecydowała się na spacer, a że w lesie jeszcze nie była to też wybrała to miejsce. Spacerowała dość długo. Do momentu kiedy odczuła zmęczenie. Nie zdawała sobie sprawy jak daleko od willi jest. Nie miała jakiś specjalnych zdolności związanych z wilczym genem, ale wszyscy już dawno zauważyli, że jej sprawność fizyczna jest o wiele lepsza niż normalnego człowieka. Dwunastolatka znalazła jakiś głaz i przycupnęła na nim. Rozmyślała przez jakąś chwilę i rozglądała się zaciekawiona by jak najlepiej poznać otaczające jej miejsce. Zdała sobie sprawę, że każde drzewo wygląda praktycznie tak samo, nie należała jednak do osób które panikowały, dlatego spokojnie rozciągnęła się na skałce i spojrzała na niebo, na którym zaczynało się pojawiać co raz więcej chmur, co było dla niej sygnałem by ruszać w drogę powrotną. Bez zastanowienia ruszyła przed siebie. Duże było jej zdziwienie kiedy po kilkunastu minutach dotarła w to samo miejsce.
- a mama mówiła..nie schodzić ze szlaku..- westchnęła rozbawiona. Nie była przestraszona tylko zirytowana swoją bezradnością. jej uwagę jednak przykuło coś na kamieniu, na którym wcześniej odpoczywała. Kiedy podeszła bliżej jej oczom ukazały się ślady potężnych pazurów - ciekawe czy w Chinach mają niedźwiedzie..- zastanowiła się głośno i dotknęła rys.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James Howlett
Wendigo


Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:48, 24 Sie 2013    Temat postu:

Po chwili rozległo się chrzaknięcie. Augustus wyszedł zza krzaków, czując jakies ciekawe zapachy i zauważył dziewczynkę. Podszedł do niej i uśmiechnął sie:- Vivianne, tak?-wyciągnał reke:- Nie mieliśmy okazji się przedstawić...


Tymczasem niedaleko James, który obserwował Augustusa, rozszerzył oczy ze strachu. Rzucił sie biegiem chcąc zdazyć w tamto miejsce. Po chwili stał między córką, a Wendigo:- Naprawdę? Moja corka??-spytał pełnym irytacji tonem.

-Ojj, James.... jesteś zbyt spięty..... ciekawe, czemu...-mężczyzna odparł basowo przechylajac głowe w udawanym zamyśleniu.
-Z dala od mojej rodziny...-warknał James podchodzac bliżej.
Augustus nachylił się i Jego twarz zawisła tuż nad twarza Jamesa. Po chwili szepnał:-Bo co?-złowieszczo.
James nie okazując śladu niepewności sięgnąl po różdzkę. Wendigo jednak rozesmiał się glośno:- Zrelaksuj sie..... dobrze Ci to zrobi......


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vivianne Howlett
Slytherin


Dołączył: 01 Sie 2013
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Francja/Anglia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:56, 24 Sie 2013    Temat postu:

- tatku daj spokój..- Vivianne obniżyła rękę ojca po czym wyszła przed niego i wyciągnęła swoją dłoń w stronę nieznajomego - Vivianne Marie Howlett, miło mi pana poznać.. - dodała z czarującym uśmiechem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James Howlett
Wendigo


Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:00, 24 Sie 2013    Temat postu:

Augustus usmiechnał się do dziewczynki i ucałował jej dłoń:- Augustus..... z klanu Ferguson. Nie mów tatusiowi, by dał spokój. Odwazny mężczyzna. Broni nawet wtedy, gdy wie, ze nie ma szans....-spojrzał kątem oka na Jamesa.

Howlett natomiast spojrzał z troską na Vivianne i spytał:- Młoda damo, a co robisz sama zbaczajac ze szlaku?
-Miałem właśnie spytac o to samo....-powiedział Augustus przypatrując się dziewczynce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vivianne Howlett
Slytherin


Dołączył: 01 Sie 2013
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Francja/Anglia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:04, 24 Sie 2013    Temat postu:

- a jak mam przeżyć jakąś przygodę trzymając się ścieżki..- spytała obdarzając obu mężczyzn wojowniczym spojrzeniem zupełnie tak jakby czepiali się o rzecz logiczną - po za tym strasznie mi się nudzi..- dodała znów wdrapując się na skałę - i jestem głodna..Twoja synowa przyszła do salonu i powiedziała, że służba zniknęła..- zakomunikowała po czym zaciekawiona przeniosła wzrok na Augustusa - pan tu mieszka..? - spytała z uroczą minką

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Dolina Huanglong / Willa 'Wodospady" Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 16, 17, 18  Następny
Strona 5 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin