www.starozytnyhogwart.fora.pl

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Nie 19:06, 22 Mar 2009 Temat postu:

Smiercoiżerczyni jednak tez miała wyczulone zmysły - co to było...?
- oh pewnie jakieś zwierze...dużo ich tutaj..a teraz..
Bella uciszyła ją jednak gestem ręki
" Wiej, albo poprostu chodź w moja stronę tylko nie pokazuj że się boisz...maska na twarzy i będzie dobrze"
- mamo to pewnie ktoś z mojego klanu...

Eliza Mullet · Wysłany: Nie 19:12, 22 Mar 2009 Temat postu:

Eliza znikneła z drzewa,po chwili podeszła do Sunivi.Twarz miała kompletnie wyprana z jakich kolwiek emocji-Dobry wieczór

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Nie 19:22, 22 Mar 2009 Temat postu:

- dobry wieczór.. - odpowiedziała Suniva
Bellatriks natomiast przyglądała się Elizie
- hmm...gdzieś widziałam te piękne granatowe oczy....
- tak matko byc może spotkałaś ją kiedyś u mojego boku..
- nie raczej nie...widziałam je u pewnej kobiety...mieszkała z siostrzenicą...miała nie przeciętną urodę....długie, gęste , czarne włosy...szkoda....że umarła tak młodo...ale cuż możesz mieć z nią wspólnego dziecko.. - Suniv wyczuła że w Elizie wszytsko się gotuje. Chwyciła ją za ramię by nie zrobiła niczego głupiego. Bella natomista uśmiechnęła się pod nosem i odwróciła sie plecami od dziewczyn - rób dalej...to co robisz....
- dobrze matko...a co z..
- nie teraz....jakieś wieści odnośnie Sophie....?
- oh...cały czas użala sie nad sobą...nie stanowi już zagrożenia....
- to naprawde... - jej wzrok spoczął na pierścieniu rodowym Elizy - fantastycznie.. - dodała - udam że nie znam twojej koleżanki....
- dziękuje mamo...
- nie dziękuj....tylko rób to co do Ciebie należy.... do zobaczenia wkrótce...dowidzenia panno Mullet - zniknęła w obłokach czarnego dymu. Suniv westchnęła.

Eliza Mullet · Wysłany: Nie 19:30, 22 Mar 2009 Temat postu:

"Cholera"pomyślała.Popatrzyła się na swój pierścionek-Wiesz...to było trochę dziwne...powinnam unikac twojej matki,zbyt bardzo się domyśla-popatrzyła sie na nią

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Nie 19:34, 22 Mar 2009 Temat postu:

- nic Ci nie zrobi... - przełknęła ślinę - wiesz że mówiła o twojej cioci?

Eliza Mullet · Wysłany: Nie 19:41, 22 Mar 2009 Temat postu:

Wiem-wysyczała i zaczeła chodzić w tę i z powrotem i zaczeła mówić-Pamiętam ją...widziałam ją kiedyś u nas.Moja ciocia nawet ją lubiła,ale ja zawsze trzymałam sie od twojej matki na dystans

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Nie 19:43, 22 Mar 2009 Temat postu:

- wiesz...moja matka nie zabiła twojej ciotki....kazano jej ale nie zrobiła tego i naraziła sie na gniew czarnego pana...miałam Ci tego nie mówić...ale twoja ciotka dała coś mojej matce przed śmiercią..może warto by było pokusić się o zdobycie tej rzeczy..

Eliza Mullet · Wysłany: Nie 19:49, 22 Mar 2009 Temat postu:

Popatrzyła się nagle na nia-Ciekawe co...tak masz rację można by było spróbować-uśmiechneła się lekko

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Nie 19:55, 22 Mar 2009 Temat postu:

- no to będziemy miały misje...i druga czeba odkryć jakim cudem zachowuje młodość...chcę to wiedzieć...nawet Narcyza mi nie powiedziała jak to robią..

Eliza Mullet · Wysłany: Nie 19:58, 22 Mar 2009 Temat postu:

Zaśmiała się-No wiesz...każda kobieta ma swoją tajemnicę

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Nie 20:01, 22 Mar 2009 Temat postu:

- hmm...mało jest sposobów...na uczymanie wiecznej urody...Elizo własnie coś do mnie dotarło...czy ty wiesz że jako wampir raczej dużo się z wygladu nie zmienisz...czas się dla Ciebie zaczymał..

Eliza Mullet · Wysłany: Nie 20:12, 22 Mar 2009 Temat postu:

Tak,to akurat wiem-zasmiała się-To dobrze...wieczna młodość i piękno...nieśmiertelność-szepneła

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Nie 20:25, 22 Mar 2009 Temat postu:

- ale....nie rozwiniesz się jako kobieta...na zawsze pozostaniesz 16 - latką..

Eliza Mullet · Wysłany: Nie 20:27, 22 Mar 2009 Temat postu:

No,tak wiem..ale nie wyglądam jak 16 latka-Rzeczywiście nie wyglądała.wyglądała na góra 20 lat albo przynajmniej 18

Suniva Lestrange Howlett · Wysłany: Nie 21:01, 22 Mar 2009 Temat postu:

- a na ile ja wyglądam?