 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:14, 19 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- starsza nie starsza ale twojego ojca wyrwałam więc zamilcz młokosie..- westchnęła znudzona i zaczęła chodzić po ławce w tą i z powrotem od czasu do czasu patrząc na zegarek i spoglądając w stronę gdzie zniknęła dziewczyna. - głupia smarkula..pożegna się szybciej z tym światem..niż myśli..35 minut..- zeskoczyła z ławki - już na prawdę nie wiem jak mały mózg można mieć w tym wieku..- syknęła, a z jej różdżki wydobyły się czerwone płomienie które uformowały się w pewnego rodzaju sznurek który wciąż dalej rozwijał się. Bella ruszyła w kierunku do którego dążył
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:25, 19 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Alister spojrzał na Bellatriks i wystrzelił srebrnego kruka, który podleciał do bellatriks i pofrunał powoli przed nia w danym kierunku.:- mała latarnia..-wyjasnił.:- Chce odzyskac swój płaszcz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:33, 19 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- świetnie..tego mi brakowało..- mruknęła pod nosem Bella
Szła dość długo krętymi ścieżkami.
Po kilkunastu minutach szybkiego marszu dotarła na ogromną polanę. Po środku znajdował się staw, otoczony kamieniami które tworzyły półkole. Miejsce wyglądało tajemniczo i przyciągało na swój sposób.
Bellatriks podeszła do zamarzniętego zbiornika wodnego i rozejrzała się. Wystrzeliła snop białych iskier które ukazały to czego nie widziała.
Na jednej ze skał siedziała Daphne plecami oparta o jak się okazało wampira.
Istota wpatrywała się w Bellatriks z mieszaniną ciekawości i rozbawienia.
Daphne spojrzała na zegarek i spojrzała się na Belle przepraszająco
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:30, 19 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Kruk rozpłynał się w powietrzu.
Alister obserwował wszystko z cienia drzewa:- Hmm...-zaciekawił się widząc wampira.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:47, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- no proszę..myślę że Anna będzie zachwycona..wiedząc że widujesz się z jej córką..i wtedy William też Ci nie pomoże..- westchnęła Bellatriks gdy Daphne znalazła się przy niej a wampir ruszył w jej strony
- mi też miło panią poznać..- ucałował Bellatriks w dłoń - nie robiliśmy z Daphne nic na zbyt..zdrożnego ...- zauważył rozbawiony
Bellatriks w ogóle go jednak nie słuchała tylko ciągnęła za sobą Daphne w zstronę pagody
- radziłbym stosunkowo pilnie trzymać się tamtej ścieżki..inaczej obawiam się że będzie pani mogła się zgubić..- przechylił lekko głowę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:53, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-Nie martw się, monsignore, dopilnuję tego...-powiedział Alister zeskakując z drzewa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:23, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- a to co za szympans..- wampir spojrzał rozbawiony na Alistera
- zostaw go w spokoju Nu..- mruknął William zeskakując z drzewa - niczym Ci nie chce zagrozić..na pewno nie odebraniem czasu spędzonego z Daphne..- położył mu na ramieniu swoją rękę rozbawiony
Daphne rozanielona wpatrywała się w całą tą sytuację. Bellatriks wywróciła oczyma i pociągnęła dziewczynę dalej popchnęła ją by sama szła i wróciła po Alistera. Chwyciła go za ramię i też popchnęła przed sobą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:31, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Alister usmiechnał sie spoglądajac na Nu jak na jakiegos pajaca i machnał reka, odwracając się napięcie. Ruszył obok bellatriks, celujac różdzką w swietlistego kruka, który latał nad nimi, tworząc coś w rodzaju latarni. Chłopak zerknał kątem oka na wampira i jego uśmiech zrobił się tak bezczelny jak u Valeriana. Potem skierował kroki za Bellatriks.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:43, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Kiedy doszli na skraj lasu Daphne zatrzymała się i oddała płaszcz Alisterowi
Bellatriks natomiast wściekła i zmarznięta ruszyła w stronie pagody, a Daphne prawie biegiem za nią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:59, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Alsiter złapał swój płaszcz, po czym usiadl spokojnie na pniu i zapalił kolejnego papierosa. Reka drgneła mu lekko, a Alister z zaskoczeniem zorientował sie, ze palce gniota mu papierosa, jkby miał skręcić tamtemu wampirowi kark. Chłopak szybko się z tego otrzasnał i wywalił pognieciony rulonik tytoniu, i wyciągnął kolejny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:05, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Po chwili ktoś usiadł za nim. Najpewniej kobieta sądząc po zapachu perfum. Położyła mu ręce na ramionach, a właściwie objęła go za szyję tak że jej ciemne loki opadły mu na twarz.
Zachichotała cicho - papierosy są złe Alisterze..posłuchaj cioci.- uśmiechnęła się i cmoknęła go w czoło po czym usiadła normalnie obok niego
- dlaczego tak rzadko się pokazujesz? - mruknęła Suniv uśmiechając się do niego czrująco
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:26, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Alister uśmiechnał się w odpowiedzi:- Duzo pdoróżuje... jakos nie mogę znaleźc miejsca...przejrzałem biblioteki w poszukiwaniu antycznych klatw... i... nie ma tego zbyt duzo... czasem musze się włamywac.... ale po angielsku..-dodał widzac jej minę. :- Widze, ze wszyscy się dogadujecie powoli....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:31, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- jak widać..- uśmiechnęła się - odwiedź mnie kiedyś, to może w moich zbiorach będzie coś czego szukasz..- uśmiechnęła się nikle - powiedz mi Alister...czy Ty masz jakieś plany w stosunku co do Daphne?..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:38, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Alister niezauważalnie słyszac słowo Daphne, prawie zgniótł papierosa:- ja? Co do niej? Nie..to młdoa dziewczyna..piekna.. ale w ogóle jej nie znam... nie mogę powiedziec, czy...-zmieszał się, ale utrzymal swoja mine. Odruchowo krazył czubkami butów po sniegu:- To też córka Victora, jest za młoda dla mnie... ja...nie wiem...-stwierdził w końcu wzdychajac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:43, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- mhm..czyli masz..- stwierdziła i spojrzała się w kierunku willi. - może być ciekawie..książę Nuada wpadł jej w oko..nie dajmy wiary że to coś poważnego...myślę raczej że to dziecięca fascynacja..- uśmiechnęła się do młodego mężczyzny - wiek..nie ma tutaj nic do rzeczy mój drogi..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|