www.starozytnyhogwart.fora.pl

Sophie Riddle · Wysłany: Pon 21:54, 11 Mar 2013 Temat postu:

- myślę, że można to jakoś wypośrodkować..- mruknęła bawiąc się guzikami jego koszuli.

Tom Riddle · Wysłany: Pon 22:01, 11 Mar 2013 Temat postu:

-No nie wiem.-Znizyl glos do szeptu. Niby przypadkiem zaczął bawić się paskiem od jej szlafroka. Nie należał do osób cierpliwych.

Sophie Riddle · Wysłany: Pon 22:05, 11 Mar 2013 Temat postu:

Sophie długo się w niego wpatrywała. W końcu odebrała od niego szklankę i odstawiła ją na stoliku. Sama przysunęła się do niego i pocałowała delikatnie.

Tom Riddle · Wysłany: Pon 22:10, 11 Mar 2013 Temat postu:

Tom westchnął cicho, czekała ich długa noc, ale on nie naciskał. Niech Sophie wyznacza tempo. Odgarnął jej włosy na plecy i odwzajemnił pocałunek. Potem wziął ją na ręce i położył na łóżko. Kiedy zobaczył przerażenie w jej oczach uspokajająco się uśmiechnął.

Sophie Riddle · Wysłany: Pon 22:15, 11 Mar 2013 Temat postu:

Sophie zwiększyła tempo pocałunków i przyciągnęła go do siebie. Niepewność mieszała się z pożądaniem i dużym zaciekawieniem. Owszem uwielbiała się bawić i była kokietką, ale zawsze kończyło się na małych pieszczotach. Nie miała w sobie tyle odwagi by w całości oddać się chwili. Teraz gdy czuła, że może to nastąpić. Sama nie wiedziała co ma ze sobą począć.

Dziewczyna wpiła się w usta Toma i objęła go nogami

Tom Riddle · Wysłany: Pon 22:22, 11 Mar 2013 Temat postu:

Tom nie potrzebował większej zachęty. Odwzajemnił równie namiętne pocałunki. Chwilkę później widząc, że Sophie aktualnie pozbyła się watpliwaści, palcem ściągnął szlafrok z jednego ramienia, które natychmiast obsypał pocałunkami nie oszczędzając również szyi i kawałka dekoltu.

Sophie Riddle · Wysłany: Pon 22:25, 11 Mar 2013 Temat postu:

Sophie odchyliła lekko głowę dając mu tym samym lepsze dojście do szyi i dekoltu po czym przymknęła oczy rozkoszując się każdą chwilą.

Tom Riddle · Wysłany: Pon 22:35, 11 Mar 2013 Temat postu:

Potem powtórzył tę czynność również z drugim ramieniem. Poluzowal również pasek od szlafroka. Nie spieszył się, obcałował linie szczeki, potem wrócił do ust, następnie wzdłuż szyi zaczął schodzić niżej. Zatrzymał się pomiędzy jej ksztaltnymi piersiami nie bardzo wiedząc, czy Sophie nadal tego chce.

Sophie Riddle · Wysłany: Pon 22:37, 11 Mar 2013 Temat postu:

Dziewczyna otworzyła oczy i spojrzała na niego z wyrzutem gdy przestał ją całować.

Tom Riddle · Wysłany: Pon 22:44, 11 Mar 2013 Temat postu:

Tom roześmiał się. To coś w jej oczach sprawiło, że wyzbył się całkowitej kontroli. Objął ustami jej lewy sutek delikatnie ssąc i całować. Druga dłonią masował jej drugą pierś z zadowoleniem obserwując jej przymknięte oczy i rozanielony wyraz twarzy.

Sophie Riddle · Wysłany: Pon 23:02, 11 Mar 2013 Temat postu:

Sophie westchnęła głęboko i rozłożyła się wygodnie.

Tom Riddle · Wysłany: Pon 23:34, 11 Mar 2013 Temat postu:

Thomas zwiększył moc swoich pieszczot, może to i był jej pierwszy raz, ale czy przez to musi być aż tak delikatny? No..może gdyby nie był Tomem, to tak, ale w tym wypadku.. Już bez skrępowań całkowicie zdjął z niej szlafrok, podziwiając szczupłe ciało. W międzyczasie pozbył się również swojej koszulki. Potem powrócił do pieszczenia jej piersi, nie omieszkając tym razem lekko jej ugryźć, czy mocniej ścisnąć.

Sophie Riddle · Wysłany: Pon 23:42, 11 Mar 2013 Temat postu:

Sophie wzdrygnęła się lekko gdy nagle została pozbawiona szlafroka. Tom pierwszy raz widział ją nagą i cóż była zakłopotana co więcej na jej policzkach pojawiły się rumieńce, które były doskonale widocznie na jej jasnej skórze. Jednakże mocniejsze pieszczoty chłopaka oderwały ją od poczucia wstydu. Przyciągnęła go mocniej do siebie i mocno go pocałowała. W tym momencie nie mogła już się doczekać dalszych następstw ich działań.

Tom Riddle · Wysłany: Pon 23:46, 11 Mar 2013 Temat postu:

Chłopak uśmiechnął się szczerze rozczulony. Ten rumieniec był naprawdę słodki i nawet taka bezduszna bestia jak on uśmiechnął się, miło uśmiechnął, na jego widok. Zjechał pocałunkami niżej, całował jej podbrzusze, palcami drażnił wewnętrzną stronę uda, by potem to samo robić za pomocą ust i języka. Jeszcze raz na nią spojrzał, żeby upewnić się, czy na pewno chce tego właśnie z nim. Jako, że nie zauważył oporów, zaczął pieścić ustami jej kobiecość. Robił to w sposób delikatny, a za razem szalenie przyjemny. Wręcz drażnił ją językiem.

Sophie Riddle · Wysłany: Pon 23:57, 11 Mar 2013 Temat postu:

Sophie nigdy nie czuła czegoś podobnego i sama nie wiedziała jak się zachować. Początkowo chciała wybuchnąć śmiechem bo poczuła dziwne łaskotanie. Udało jej się jednak pohamować mimo, że nie mogła się do tego przyzwyczaić. Było to tak nieprawdopodobne i dziwne, że nie mogła się skoncentrować. Zdecydowanie łatwiej jej było gdy przymknęła oczy. Udało jej się skupić i zacząć czerpać przyjemność z tego co wyprawiał z nią Tom. Nieświadomie rozchyliła szerzej nogi. Po dłuższej chwile jej oddech przestał być regularny a dłonie zaczęły zaciskać się na prześcieradle.