Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Salon i przejście do jadalni
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 108, 109, 110 ... 129, 130, 131  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Malfoys Manor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.


Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:17, 17 Mar 2013    Temat postu:

Tom z pozornie znudzonym wyrazem twarzy skrupulatnie łowił każde słowo z ich rozmowy. Nie, nie czuł się winny. Uważał, że i tak był dla Sophie bardzo miły i troskliwy wczorajszej nocy, a fakt, że nie chciał uprawiać z nią po raz drugi, uznał jako przysługę. Troi nie zdobyto w ciągu jednej nocy, tak więc Sophie nie powinna mieć mu za złe jego zachowania. Teraz jednak łowił każdą wieść o niej, ot dla świętego spokoju. Zignorował wszystkie te sugestywne i palące spojrzenia, a kiedy zaspokoił swoją ciekawość podziękował i wstał od stołu. Już od jakiegoś czasu zerkał na zegarek. Kilka minut później można było usłyszeć trzaśnięcie drzwi frontowych. William zrobił ruch, jakby chciał pójść za nim, jednak Rosalie złapała go za dłoń i zmusiła do ponownego zajęcia miejsca.
-Daj sobie spokój.-Westchnęła i wróciła do swojego śniadania. Liliana spojrzała na córkę, jednak ta dała jej do zrozumienia, że porozmawiają później.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucjusz i Narcyza Malfoy
Szef Rady Nadzorczej Ministerstwa


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wiltshire
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:25, 17 Mar 2013    Temat postu:

Narcyza dokończyła w milczeniu śniadanie i poszła zobaczyć na górę co z Anastazją.
Draco natomiast siedział cały czas zamyślony. Z tego stanu wyrwał go Scorpius.
- tato a my co będziemy robić na sylwestra..?-spytał zaciekawiony
- ja jadę z Lilianą w Alpy a Wy..- spojrzał również na Nate'a - zostajecie tutaj z dziadkami, wujostwem i Vivianne..- odparł i pozwolił chłopcom odejść od stołu gdy zakończyli śniadanie - ja pójdę na chwilę do ministerstwa a Ty zabierz Rose na jakieś zakupy..- uśmiechnął się do Liliany - wrócę za dwie, góra trzy godziny..obiecuje..- cmoknął ją w czoło i już go nie było


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:51, 20 Mar 2013    Temat postu:

W salonie siedziała Narcyza i wypełniała jakieś papiery. Uniosła wzrok widząc wchodzące dziewczyny

- proponowałabym coś zjeść..picie na pusty żołądek raczej źle się kończy..- posłała im lekki uśmiech

- no właśnie po to tu jesteśmy..- przyznała Sophie - kreacja wybrana?..- spytała babci siadając obok

- no oczywiście, nie wyobrażam sobie żeby było inaczej..- westchnęła rozbawiona - siadaj Rose..- zwróciła się do drugiej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:52, 20 Mar 2013    Temat postu:

________________________
Chwilę do salonu wróciła Liliana. Dopiero teraz wróciła z zakupów. Rosalie skończyła je juz wcześniej, jednak Liliana spotkała dawno niewidzianą znajomą, z którą się zagadala. Wpadła jeszcze na chwile do domku w górach, żeby zobaczyć czy przygotowania idą po jej myśli. Chciała, żeby ten wieczór i noc była idealna. Rozbierała się właśnie w holu, kiedy do domu wrócił Tom. Bez słowa podał jej rolkę pergaminu. Pieczęć była juz zlamana.
-Miałem Ci wszystko oddawać, wiec proszę.-Oparł się z nonszalancją o ścianę i patrzył na swoją siostre, jednak zanim zdążyła doczytać go do końca, Tom wyszedł.
-Tooom.-Liliana uniosła głowę znad listu, jednak jego juz nie bylo. Kobieta westchnęła cicho i schowała pergamin do torebki. Po czym poszła do salonu, gdzie nalała sobie wina i bez słowa usiadła na kanapie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Liliana Malfoy dnia Śro 19:06, 20 Mar 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:26, 20 Mar 2013    Temat postu:

- i jak poszły zakupy ? - spytała Sophie zaciekawiona - wyglądasz na wymęczoną..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:34, 20 Mar 2013    Temat postu:

-Znalazłam kilka sukienek i mam dylemat, którą wybrać.-Uśmiechnęła się do niej. Potem wstała i nalała sobie kieliszek wina.-A Wy macie juz kreacje na wieczór?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:44, 20 Mar 2013    Temat postu:

Narcyza spojrzała rozbawiona na Lilianę
- i po co tak wszystko na ostatnią chwilę? - spytała z uśmiechem składając papiery po czym wstała - zamiast odpoczywać i relaksować się jak ja, a tak t latacie wszędzie w poszukiwaniu czegokolwiek czym mogłybyście olśnić mężczyzn..no błagam..

- odezwała się ta co nie błyszczy..- mruknęła pod nosem Sophie odprowadzając babcię wzrokiem - dlaczego ona jest taka..taka..idealna..zawsze...i taaka...- warknęła dziewczyna - no co?..- spytała wpatrując się w Lilianę i Rose, które wyglądały na rozbawione


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:54, 20 Mar 2013    Temat postu:

Liliana roześmiała się tylko. Zawsze próbowała wcześniej czegoś poszukać, jednak zawsze wychodziło tak, że ostatniego dnia latała w poszukiwaniu czegoś idealnego.
-Wiesz Sophie, to chyba lata praktyki.-Roześmiała się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:15, 20 Mar 2013    Temat postu:

- no tak lata praktyki..ciekawe jakby wyglądała bez tych wszystkich eliksirów..i czy wciąż miała by takie kształty..- westchnęła naburmuszona

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:19, 20 Mar 2013    Temat postu:

-To swoją drogą. Niektórzy jednak mają to w genach. W takim razie powinnaś się cieszyć.-Uśmiechnęła się do niej.-Wina dziewczyny?-Zaproponowała, nie mogąc powstrzymać uśmiechu na widok miny Rosalie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:25, 20 Mar 2013    Temat postu:

- nie..muszę być w gotowości bo nie wiem kogo moja siostrunia zaprosiła..jeszcze stracę czujność..- skrzyżowała ramiona - lepiej powiedz jak namówiłaś ciotkę by wpuściła nas do domu..?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:30, 20 Mar 2013    Temat postu:

Liliana spojrzała karcąco na córkę, miała nadzieje, że Ci jej znajomi nie zrobią jakiejś głupoty. Rose wzruszyła tylko ramionami.
-Trafiłam na dobry moment. Miałam szczęście.-Odparła z uśmiechem. W sumie inaczej tego nazwać nie można.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:41, 20 Mar 2013    Temat postu:

- a wujek Rudolph?.. - spytała zaciekawiona - bo to właściwie jego dom..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:44, 20 Mar 2013    Temat postu:

-Cóż, zapytał o zdanie ciotkę Bellę, a skoro ona się zgodziła, to on nie miał nic przeciwko.-Opróżniła kieliszek z winem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi


Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Malfoys' Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:54, 20 Mar 2013    Temat postu:

- ja nie wiem co jest..są razem..nie są razem..zawsze dziwni są..- westchnęła - no ale radujmy się..- posłała im uśmiech - że mamy gdzie się podziać..no to nalej mamciu..- opadła na kanapę i podstawiła Lilianie kieliszek

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Malfoys Manor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 108, 109, 110 ... 129, 130, 131  Następny
Strona 109 z 131

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin