 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:05, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Narcyza spojrzała na Toma rozbawiona
- nic nie szkodzi mój drogi..- kobieta posłała mu czarujące spojrzenie
- nie martw się u cioci Narcyzy i wujka Lucjusza zawsze jesteś mile widziany..- Bellatriks poklepała chłopaka po ramieniu i opadła na kanapę obok Rudolpha
- kochana nalej mi whisky..- westchnął Lucjusz wyciągając szklankę do Sophie. Dziewczyna spojrzała na niego rozbawiona i wykonała polecenie z uśmiechem - komuś jeszcze dolać? - spytała machając butelką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:13, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Thomas zaśmiał się cicho, ignorując pytające spojrzenie Willa. Podstawił szklankę Sophie i puścił do niej oczko.
-jej, Rose, przestań już.-Jęknął szeptem młodszy bliźniak.-To nie koniec świata.
-Zamknij się, Riddle.-Warknęła dziewczyna robiąc jeszcze bardziej cierpiętniczą minę.
Rudolph wykręcił młynka oczyma. Potem nachylił się do Bellatriks i cicho szepnął.
-Co powiesz na spacer?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:17, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Sophie zdecydowała się założyć maskę i nie okazywać emocji związanych z tym co wydarzyło się wcześniej. Dlatego też posłała Tomowi czarujący uśmiech i wypełniła jego szklankę prawie do pełna po czym usiadła obok Rose
- hej..siostrzyczko..- objęła ją ramieniem - pomogę Ci..zaufaj mi..a teraz staraj się odreagować..- wręczyła jej szklankę z alkoholem. Chciała być dla niej wsparciem.
Bellatriks uśmiechnęła się na słowa Rudolpha i za jego namową wyszła na taras.
Kiedy Narcyza poszła zobaczyć co wyprawiają dzieci, Lucjusz przyjrzał się młodzieży
- i jak wyszła wam impreza? oprócz tego co już wiemy..- spojrzał krzepiąco na Rose
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:25, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Rosalie posłała jej smutny, ale wdzięczny uśmiech. W przyszłym małżeństwie swojej matki i ojca Sophie odnajdywała coraz więcej korzyści. Przede wszystkim fakt, że właśnie w takich momentach miała przy sobie Sophie, która tak dobrze ją rozumiała.
-Dzięki. Masz rację, coś wymyślimy.-Upiła kilka łyków mocnego trunku. Już i tak wcześniej kręciło jej się w głowie.
-Do tego czasu wszystko było bardzo dobrze, a potem wyszło jak wyszło.-Odpowiedział Will.-A Wy jak się bawiliście?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:34, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
- och świetnie..dzieciaki wysłaliśmy na górę a do nas wpadło jeszcze kilku znajomych..zbliża się 2 więc niedługo pewnie udamy się na spoczynek tym bardziej, że niektórych z nas czeka praca następnego dnia a inni muszą przygotować się na wyjazd do Hogwartu..- spojrzał na Sophie i Rosalie
Sophie westchnęła na samą myśl o Hogwartcie i bezwiednie przysunęła się bliżej do Toma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:44, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
-To bardzo nam miło, że mieliście udaną zabawę. My planowaliśmy udać się jeszcze do jakiegoś klubu, ale teraz to chyba bez sensu.-Stwierdził Will, patrząc na Rosalie, która kończyła już trzecią szklankę whisky.
Tom złapał ją za rękę i mocno uścisnął.-Będę wpadał bardzo często.-Szepnął jej do ucha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:52, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
- a dzisiaj?..wszyscy są pijani i na pewno nikt nie zauważy, że nie spałeś u siebie..- wyszeptała mu na ucho, gdy Lucjusz zajęty był rozmową z Williamem
Po chwili wróciła Narcyza i spojrzała na Rose, która zabierała się za następną szklankę.
- Rose..może nie przesadzaj co..- westchnęła
- daj jej spokój Cyziu..jest już duża wie co robi..- wtrącił Lucjusz przyciągając żonę do siebie tak, że znalazła się na jego kolanach
- Lucjuszu..- wstała jak oparzana i trzepnęła go po głowie - na górę, ale już - wskazała palcem na schody
- wiesz kochanie mi dwa razy nie musisz powtarzać..- odparł rozbawiony i puścił oko Sophie po czym udał się do komnaty
Kobieta spojrzała za mężem z uśmiechem po czym podeszła do Rose
- na Ciebie chyba też już czas..Will..zaprowadzisz ją do pokoju ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:03, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Rosalie zaczynała czuć się coraz gorzej. Siedziała w dosyć bezładnej pozie na kanapie ledwie łapiąc równowagę. Kiedy Narcyza kazała jej iść do komnaty tylko pokiwała twierdząco głową, ale nie ruszyła się z kanapy.
-Może powinnam do niego pójść?-Ledwo to powiedziała, zerwała się z kanapy i chwiejnie ruszyła w stronę wyjścia. William szybko ją dogonił i złapał mocno za ramię, ignorując jej próby wyrwania się.
-Przepraszam na moment.-W końcu złapał ją wpół i przerzucił sobie przez ramię.
-W sumie...-Przejechał palcem po jej ramieniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:07, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
- no to wy sobie siedźcie grzecznie a ja idę zająć się mężem..- westchnęła rozbawiona i ruszyła na górę zaraz za Williamem.
Kiedy tylko nikogo po za ich dwójką nie było w salonie Sophie usiadła na Tomie okrakiem i pocałowała go mocno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:12, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Tom pchnął ją na kanapę tak, że znajdował się nad nią i mocno wpił w jej usta. Myślał o tym cały dzień.
-W niezłe bagno się wpakowaliśmy.-Stwierdził, odsuwając się kawałek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:17, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
- tak..owszem..i to wszystko Twoja wina wiesz..- podniosła się zupełnie tak jakby coś do niej dotarło - bo gdybyś uwieżył mi na słowo, że tam jest nie musieli byśmy tam iść..- odparła wojowniczo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:22, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
-Śmiałaś się ze mnie, że się boję, więc jest to tak samo Twoja wina, jak i moja.-Założył dłonie na piersi.-Poza tym, nie podobało Ci się?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:28, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
- co miało mi się podobać?..przebywanie z tym człowiekiem w jednej komnacie i wyuczone kłanianie się mu..? a może dostanie od ciotki w twarz?..tak masz rację..było zajebiście..lubie takie ostre zabawy..- dodała i ze złości trzepnęła go jedną z poduszek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Tom Riddle
Pracownik Dep. Międzyn. Współpr. Czar.
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:34, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
-Wydawałaś się być przeszczęśliwa, ale nie mnie to osądzać. No już się nie dąsaj.-Cmoknął ją i bez ostrzeżenia wsunął jej dłoń pod sukienkę z perfidnym uśmiechem na twarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:40, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Chciała go walnąć jeszcze raz, ale kiedy poczuła chłodną dłoń na swoim udzie i jego bliskość to zmiękła
- nie dąsam się..- odparła i nagle zaciekawiła się swoim naszyjnikiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|