Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl
Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Salon i przejście do jadalni
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 124, 125, 126 ... 129, 130, 131  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Malfoys Manor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alex Howlett



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:23, 26 Cze 2013    Temat postu:

Alex westchnął:- Skoro czujesz się na siłach.... chyba, ze mamy to sprawdzić?-spytał spoglądając uwaznie na syna. Rozchmurzył sie jednak i nalał mu wina, podsuwając kieliszek pod nos.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucjusz i Narcyza Malfoy
Szef Rady Nadzorczej Ministerstwa


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wiltshire
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:02, 26 Cze 2013    Temat postu:

- Alex..Victor ma gorącą krew po tatusiu, przecież nie będzie siedział bez czynnie - westchnął Lucjusz rozbawiony - Victorze nie wiem czy słyszałeś, że kandydatką na Szafa Aurorów jest kobieta..- zaczął z niewinnym uśmiechem

Po chwili dołączyła do reszty Anastazja. W ręce trzymała dwie butelki elfiej krwi i postawiła je przed Valerianem i Suniv
- czy wy zdajecie sobie sprawę, jak trudno to zdobyć? - westchnęła wykończona nalewając sobie wody

- tak? nie zauważyłem..- mruknął Valerian teatralnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:07, 26 Cze 2013    Temat postu:

Victor spojrzał na Lucjusza i szczeka mu opadła:- Ale...zdają sobie sprawę, ze Ministrem Magii jest się ze względu na mądre i odpowiedzialne decyzje?-spytał nieco ironicznie.

Alex wybuchnał śmiechem:- Victor ma krew po mnie, fakt, ale duzo zawdzecza matce... przede wszystkim zdolnośc kalkulacji....
-Która nie wypadła zbyt dobrze w ostatniej bitwie....-zauwazył Victor nieco przybity ostatnimi wieściami.
-Taak, ale strategia była znakomita...-powiedział Alex:- Dobrze przemyslana, rozplanowana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucjusz i Narcyza Malfoy
Szef Rady Nadzorczej Ministerstwa


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wiltshire
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:25, 26 Cze 2013    Temat postu:

- nie mówię o Ministrze tylko o Szefie Biura Aurorów, czyli o stanowisku które jakiś czas temu zajmowałeś...ja z drugiej strony jestem bardzo ciekawy nowej Pani Auror..- westchnął przeciągle doprowadzając swoją żonę do szewskiej pasji


- tak..strategia była iście znakomita..- westchnęła Bellatriks wchodząc do jadalni

- mamo jak się czujesz..nie powinnaś tak wychodzić..- odparła Suniv i od razu znalazła się przy niej

- kochana pożyczyć Ci laskę? - spytał Lucjusz rozbawiony widokiem szwagierki

- nie dziękuje, chodzisz z nią tyle lat, że nie miałabym serca pozbawiać Cię jedynej podpory..- odparła odwzajemniając uśmiech po czym zasiadła przy stole


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:35, 26 Cze 2013    Temat postu:

Alex i Victor wybuchnęli śmiechem słyszac słowa Bellatriks. Alex spojrzał na Lucjusza i westchnał:- Może nie chodzi najszybciej, ale język dalej ma cięty.... jesli taka kobieta zostanie Szefem Biura Aurorów, to wujku będziesz musiał się chowac po kątach...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucjusz i Narcyza Malfoy
Szef Rady Nadzorczej Ministerstwa


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wiltshire
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:57, 26 Cze 2013    Temat postu:

- ja po prostu nie chcę się rozkręcać..


- i słusznie, mógłbyś mieć jeszcze problem by samym za sobą nadążyć..jak to było..szara eminencjo..- mruknęła i uniosła w jego stronę kieliszek z winem - dla Ciebie kobieta na stanowisku Ministra Magii albo Szefa Biura Aurorów byłaby wybawieniem prawda?....zawsze lubiłeś rozdawać karty z ukrycia..

- oj już nie przesadzaj..kochanie nie denerwuj się to tylko takie żarty..- westchnął przyciągając Narcyzę do siebie

- ciociu jak się czujesz? - spytał Draco nie chcąc się wtrącać w przekomarzanie rodziców

- szczerze?, fenomenalnie..- odparła z czarującym uśmiechem - dogadywanie Twojemu ojcu bardzo poprawia mi humor..

Valerian nie przepadał za takimi pogaduszkami i było to prawdą, że nieszczególnie lubił Howlettów. Dlatego wyszedł na taras by zapalić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:05, 26 Cze 2013    Temat postu:

Victor widzac Valeriana wychodzacego na taras, spojrzał na ojca, a potem wstał od stołu. Jednakże zachwiał się i oparł o blat lewą ręką. Kreciło mu się nieco w głowie, ale nie chciał niczyjej pomocy.

Alex spojrzał na Bellatriks:- Bella, widzę, ze czujesz się znacznie lepiej.. Witamy wśród żywych....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucjusz i Narcyza Malfoy
Szef Rady Nadzorczej Ministerstwa


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wiltshire
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:09, 26 Cze 2013    Temat postu:

- Alex, tak długo jesteś w naszej rodzinie a nie wiesz, że jestem niezniszczalna? - westchnęła rozbawiona

Za Victorem natychmiast znalazła się Suniv i podtrzymała go za ramiona
- wracaj do domu..- poleciła i pomogła mu usiąść - ciociu daj coś na wzmocnienie..- poprosiła Narcyzę

Kobieta kiwnęła głową i zniknęła za jednymi z drzwi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:13, 26 Cze 2013    Temat postu:

Liliana w milczeniu przysluchiwala się ich rozmowom. Valerian skutecznie podniósł jej ciśnienie na tyle, że wolała się juz więcej nie odzywać. Od dłuższego czasu przypatrywała się Williamowi. Chłopak siedział prawie bez ruchu, w zamyśleniu pijąc któryś juz kieliszek wina.

-Wszystko w porządku?-Zapytała go szeptem, nie chcąc zakłócać reszcie dyskusji.

-Czemu miałoby nie być?-Odpowiedział nieco oschle.

-Nie wiem, może przez to, że wydajesz się zupełnie nieobecny?

-Wydaje Ci się. Zajmij się może sobą, co?-Wzruszył ramionami, a potem wstał od stołu.-Bardzo przepraszam, pilne sprawy wzywają.-skłonił sie lekko i wyszedł. Liliana westchnęła ciężko. Rosalie natomiast, kiedy zobaczyła, że Valerian wyszedł, poszła za nim.

-Towarzystwo nie odpowiada?-Zagadnęła, opierając sie o barierkę naprzeciw.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:16, 26 Cze 2013    Temat postu:

Alex odparł:- Niezniszczalna? Nie... ale nieustepliwa, owszem....-uśmiechnał się dobrotliwie.

Victor odetchnał głęboko:- Nic mi nie jest, naprawdę......


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucjusz i Narcyza Malfoy
Szef Rady Nadzorczej Ministerstwa


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wiltshire
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:21, 26 Cze 2013    Temat postu:

- coś w tym stylu..- odparł przyglądając się wychodzącemu Williamowi - coś niedobrego się z nim dzieje..- zauważył po czym przeniósł wzrok na dziewczynę - muszę uważać na to co mówię Twojej matce bo jeszcze skurczy dostanie..- westchnął pół żartem pół serio

Po kilku minutach Narcyza wróciła z gotową przeźroczystą miksturą w kieliszku

- kochanie chyba nie pomyliłaś eliksiru z arszenikiem? - spytał Lucjusz prowokująco

Narcyza spojrzała na męża z politowaniem i postawiła kieliszek przed Victorem
- jednym duszkiem..- nakazała i przysiadła na blacie stołu wpatrując się w młodego mężczyznę - nie stosujesz się do moich zaleceń Victorze..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:31, 26 Cze 2013    Temat postu:

-Niemozliwe...-odparł Victor krzywiąc się i pijąc szybko kieliszek. Potrzasnał głową i dodał:- przecież taki dobry ze mnie pacjent.....

Alex tymczasem spochmurniał nieco." Cóz, przynajmniej niektóre rzeczy pozostana niezmienne"stwierził w myslach, kątem oka zerkajac na taras"Te rodziny nigdy w 100% nie będa się razem dobrze bawić"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucjusz i Narcyza Malfoy
Szef Rady Nadzorczej Ministerstwa


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wiltshire
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:38, 26 Cze 2013    Temat postu:

- jak tak dalej pójdzie..to znajdziesz się na zamkniętym oddziale..- westchnęła rozbawiona i zmierzwiła mu włosy tak jak kiedyś, gdy był młodszy.

- Alex, Valerian ma swoje dziwactwa..jak każdy z nas..nie pała do wszystkich sympatią jak wy, odziedziczył to po rodzicach..- dodał uszczypliwie w kierunku Bellatriks


- aż strach powiedzieć jakich zachowań nauczył się od Ciebie Twój syn..- odparła Bellatriks

- oboje są zdegenerowani..- wtrąciła Suniv rozbawiona


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów


Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:22, 26 Cze 2013    Temat postu:

Victor uśmiechnał się szerzej:- Draco powie, że odziedziczyl urodę po mamie, a rozum po tacie....

-Nie wiem, nie wiem...-zamyslił się Alex:- Ma lepsze riposty..... wiec może po stronie mamusi....odziedziczył częśc charakteru.

Victor dodał:- A po tacie naturalna siwiznę....-i pogładził włosy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliana Malfoy
Nauczyciel


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:31, 26 Cze 2013    Temat postu:

-Juz któryś tydzień się tak zachowuje. Znika gdzieś na całe dnie, a jak już jest to siedzi w swoim pokoju. Tom próbował z nim pogadać, ale to nic nie dało.-Westchnęła, patrząc na oddalającą się sylwetkę chłopaka.-Mówiłam Ci, że wkurza się praktycznie o wszystko.

-Raczej zgryźliwość.-Dodała Liliana, patrząc z rozbawieniem na Dracona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.starozytnyhogwart.fora.pl Strona Główna -> Malfoys Manor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 124, 125, 126 ... 129, 130, 131  Następny
Strona 125 z 131

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin