www.starozytnyhogwart.fora.pl

Bellatriks Lestrange

- a Ty gdzie znowu? - spytała Anna zirytowana po czym spojrzała na Marcusa - jak już mówiłeś jesteś prawie dorosły..a dorośli chłopcy nie śpią z mamami w łóżku..- spojrzała na niego chłodno

Alex Howlett

marcus spojrzał na mame zdumiony po czym podbiegł to ojca:- Tatooo....
-Co?
-gdzie idziesz?
-na spacer... przewietrzyc sie....
-Mama jest niedobra....

Bellatriks Lestrange

- ah..będziesz miał szansę niedługo dowieść jaki jesteś dorosły bo będziesz miał rodzeństwo

Alex Howlett

-Bede miał rodzeństwo?-spojrzał na nia zdumiony Marcus. Podbiegł i ucałował ja w policzek:- Super!!!!! Młodszy brat, czy siostra?
-Nie wiemy jeszcze...-odparł Victor, choc gdy wypowiadał sie w liczbie mnogiej, mozna było wyczuc lekkie drżenie jego warg. Marcus potem podbiegł do taty i przytulił go:- Hurra!-po czym ziewnal:- to gdzie mam spac, jak nie z rodzicami?-spojrzał na Anne, a potem na ojca. Victor usmiechnał się:- Nie wiem.... chyba nie masz wyjścia.... musisz spać z nami....
-A co mi tam...-odparl beztrosko chłopak.
Victor spojrzał gdzieś obok Anny i obrócił się.

Bellatriks Lestrange

- o nie..będziesz spał u Williama i Tsu..nie martw się..oby dwóje gdzieś zniknęli więc masz pokój dla siebie..i tak niedługo wracamy..- oznajmiła

Alex Howlett

-Ok... znowu caly pokój dla mnie...-odparł z radoscia marcus i podszedł do taty. Victor pogłaskał go i powiedział:- Więc idx i sie wyspij.....-pogonił go. chłopak popędził biegiem. Victor spojrzał za nim, a potem odrzekł do Anny;- Ty też....

Bellatriks Lestrange

- Victor..przecież ja nie śpię..- spojrzała na niego z politowaniem

Alex Howlett

-fakt...-odparł:- Zapomniałem....-westchnał zamykając drzwi. Wszedł do łazienki, rozebrał sie, puścił gorącą wode i wszedł pod prysznic.

Bellatriks Lestrange

Anna natomiast ułożyła się wygodnie i przymknęła oczy

Alex Howlett

Victor wrócił, osuszył się i przebrał. Położył się niedaleko Anny i przymknał oczy. Wciaz nie mógł zasnąc, więc wpatrywał sie w sufit.

Bellatriks Lestrange

Anna przez przypadek otarła się swoją nogą o jego nogę

Alex Howlett

Victor spojrzał na nia, a potem przypadkiem sam sie o nia otarł.

Bellatriks Lestrange

Anna mruknęła coś pod nosem i odwróciła się do niego plecami.

Alex Howlett

Victor westchnał i przytulił ją:- Anna....prosze Cie, wybacz.... nie wojujmy ze sobą...

Bellatriks Lestrange

Odburknęła mu coś w odpowiedzi