 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:04, 10 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Liliana pokręciła przecząco głową i zasłuchała się w jego opowieści. W sumie, nie dziwiła się sobie, że nic na ten temat nie wiedziała. Po pierwsze nie mieszała się do porachunków między wampirami, czy wilkołakami, a po drugie był to okres, kiedy próbowała rozwieść się z Edwardem i nawet jeśli głupio jej było to teraz przyznać, to nie miała czasu dla przyjaciół. - Nic o tym nie wiedziałam. Jaki był sens tego? To znaczy, dlaczego z nim walczyłeś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:06, 10 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
-Bo według tego, co przewidziały nasze drogie ciotki, miał mnie zamordować. Miałem nie przeżyć. Więc szedłem przygotowany. tak mi sie przynajmniej wydawało....-odetchnał:- Miałem nadieje, ze nic wam nie jest. Tobie równie. Skończyło się na szczęście tylko na mnie. Wendigo to nie wampir. To cos jak...starożytny wilkołak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:15, 10 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
-No cóż, coś rozsądku to w sobie ma. Grunt, że zostałeś uratowany i nic Ci nie jest. - posłała mu delikatny uśmiech. - Wiesz, martwi mnie mój brat. Nie wiem, co się z nim dzieje i nawet nie mam jak z niego to wydobyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:23, 10 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
-Który brat?-spytał Victor spoglądajac na Nia:- wiesz, maja swoje przeżycia. Próbowałas z Nim rozmawiac sam na sam i nic nie dało? Hmm...-zamyslił się:- MNie nie zna. Nie wiem, czy mógłbym z Nim pogadać. JEstes Jego siostrą. a może.....-zastanowił się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:29, 10 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
-O dziwo William, nie Thomas. I jestem tym szczerze zaskoczona. Bo zazwyczaj, jeśli były jakiekolwiek problemy to z Tomem, nie z nim. Oczywiście, że próbowałam, ale spojrzał na mnie jak na wariatkę i sobie poszedł. Tak samo, jak wtedy, kiedy Tom próbował z nim gadać. - prychnęła. - co może?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:40, 10 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
-Nie wiem.... może Howard mógłby pomoc?-spytał Victor głośno:- Może i ma zanik pamięci, ale się dogadują... albo Rose....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:47, 10 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
-Nie wiem. Rose raczej nie, bo ostatnio sama jest nie w sosie. A Howard..kiedyś się lubili - westchnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:14, 10 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
-Więc może warto zaczac od tego?-spytał Victor:- Howard nie musi mówic Ci wszystkiego.... ale Will moze mu zaufać..... nie martw sie na zapas...-przytulił Ją:- Jak zawsze, wszystko będzie ok. Taka mam nadzieję....-powiedział, chociaż w jego własnej sprawie sam siebie nie potrafił przekonać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:42, 10 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
-Tylko teraz Will nie rozmawia z nikim, nawet ze swoim bliźniakiem, do którego niegdyś miał ogromne zaufanie. Pomyślę co z tym zrobić. Nie musisz się martwić. - Puściła do niego oczko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:54, 10 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
-Lil... Twoje zycie mnie martwiło zawsze. Zwłaszcza, że lubiłas pakowac sie w kłopoty...-powiedział smiejąc sie czarująco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:58, 10 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
-Teraz jestem szczęśliwa. A mój brat...w końcu się dowiem. Poza tym, wyrosłam z pakowania się w kłopoty. Niedługo zostanę panią Malfoy, a jej nie wypada. - roześmiała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:03, 10 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Victor wywrócił oczami:- Nie pasujesz troche do nazwiska, ale jestem pewien, że przyprawisz Narcyze o niejedna migrene....-uśmiechnał sie szeroko:- Ja....-spojrzał na Nia i stanał w bezruchu:- Nigdy Ci tego nie dałem....-zaczał i wyciągnął coś z jednej ze swoich szafek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:06, 10 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
-Będę czuć się doskonale z tym nazwiskiem. To spełnienie moich marzeń. A Narcyza...ciocia martwi się o wszystkich. To u niej normalne - wzruszyła lekko ramionami. - Nie mam urodzin, ani imienin, do ślubu jeszcze kilka dni, nie musisz dawać mi prezentów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Victor Howlett
Szef Biura Aurorów
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:32, 10 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
-To nie z tych okazji....-wręczył jej wisiorek z trzema wilkami, które biegły jednym śladem:- To z jednego z naszych pierwszych spotkań. Kiedys w Hogwarcie sie wybieralismy na takie.... to chciałem Ci dac, zanim zniknałem ze szkoły....-powiedział kładac jej go na dłoni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liliana Malfoy
Nauczyciel
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 16350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:38, 10 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Liliana uśmiechnęła się i przyjrzała dokładniej wisiorkowi. - Dziękuje bardzo. Dlaczego mi go wtedy nie dałeś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|