 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:18, 17 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Howard westchnał, wyciągając różdzkę:- jason...-powiedział stanowczo, a mężczyzna ruszył w jego kierunku. Obydwoje zaczeli nucić jakies słowa, a po chwili niewidzialna tarcza spłyneła, otaczajac domowników i dom, aż do zniszczonej balustrady.
Valerian podrapał sie po bródce:- Uparta, jak zawsze....-powiedział, kierujac różdzkę w stronę Bellatriks i Elizabeth. zabezpieczył Bellatriks mentalnie i szybkim zakleciem, a instynktownie wpuscił się do umysłu Daphne, cofajac zmiany, wywołane agresja, uspokajajac cały organizm.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:28, 17 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Bellatriks dość szybko udało się wedrzeć do umysłu Elizabeth. Panował w nim chaos. Dziewczyna zupełnie nie kontrolowała swoich mocy. Bellatriks wyciągnęła jedną rękę w stronę Elizabeth i w tym momencie rozległ się jej głośny wrzask. Wszystkie przedmioty zaczęły upadać i gdyby nie tarcza Howarda i Jasona na pewno uszkodziły by zgromadzonych.
Ciało Elizabeth bezwładnie ruszyło w dół. Bellatriks jednak zdążyła opuść umysł dziewczyny i ruchem ręki zatrzymała ją kilkanaście centymetrów nad ziemią po czym położyła delikatnie na trawie.
Daphne natomiast patrzyła na wszystko z dystansem. Czuła się tak jakby jej emocje zostały uśpione.
Bellatriks podeszła szybkim krokiem i ukuznęła przy Elizabeth po czym uniosła wzrok na swoją pasierbicę
- widzisz co może się stać gdy przestaniesz kontrolować swoje zdolności ?
Scarlett odetchnęła z ulgą. Chciała jak najbliżej znaleźć się teraz przy córce tak samo jak Anna przy swojej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:32, 17 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Valerian opuscił umysł daphne. przypominało to wymazywanie czerwonej mgły, otaczającej ludzki umysł. Pozbył dziewczynę wszelkiej furii i z cichym westchnieniem skrócił to połączenie. Howard i Jason opuścili tarcze, a Jason podbiegł do elizabeth i przytulił córkę.
Bella natomiast wpatrywała się w Bellatriks:- ale ja radze sobie ze swoimi zdolnościami... Musze je tylko naostrzyć.-wyjaśniła.
Valerian zerknał w strone Lestrange:- Zapominam czasem, jak urocze sa kobiety w tej rodzinie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:41, 17 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Scarlett również podbiegła do córki i wyczarowała nosze.
- zabierzcie ją do pokoju..zaraz przyjdę..- oznajmiła Bellatriks i podeszła do Valeriana po czym odciągnęła go na bok - takie pokłady mocy?..w tym wieku ?..prawie ją rozsadziło..- wypaliła kobieta jednak z uśmiechem na ustach - to niesamowite..- podsumowała i przeniosła wzrok na Elizabeth
Przy Daphne natomiast znalazła się Anna i pomachała córce przed oczyma. Wampirzyca tempo wpatrywała się w Elizabeth przenoszoną do domu
- właściwie to nie wiem od czego się zaczęło...- wyszeptała nagle
- w tej chwili to nie jest ważne..dobrze, że wyszłyście z tego cało..obie..jak widaż czas niesie za sobą wiele niespodzianek..- westchnęła kobieta pomagając córce wstać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jason Howlett
Wytwórca Różdżek
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:44, 17 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Valerian spojrzął na Bellatriks:- Wiem, to po prostu niesamowite, ze jest tak potezna, w tym... O-ooo....-powiedział nagle:- ktoś podsłuchiwał....-Obcasy stukneły za wchodzacą szybkim krokiem do domu Bellą. Jason razem ze scalrett ruszył do posiadłości.
alerian, obserwując plecy dziewczyny:- Zazdrość...... nawet o zwyczajny potencjał...-spojrzał na Bellatriks:- A może o uwage Nauczyciela?-usmiechnał się rozbawiony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:49, 17 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
- wiesz...nie wiem co się stało, że nagle jestem tak popularna wśród młodzieży...weź chociaż połowę..- westchnęła teatralnie po czym ruszyła za swoją młodszą imienniczką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|