 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:24, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
james westchnał i zakrecił butelka:- uspokój się!-spojrzał na Narcyzę:- Nikt z nas tego nie chciał.....
Butelka wirowala w tym czasie.
Alex spojrzal na Narcyzę, po czym ruszyl szybkim krokiem.
Valerian zasmiał sie:- naprawde! jestescie po prostu świetni!!!
Po chwili wrócił alex z victorem, który usiadł na piasku nie patrzac w kierunku Anny i Scarlett.
Jason westchnał:- Dobra, gramy dalej... i macie drinki, spróbujcie sie rozluxnic...-zaproponował.
james usmiechnał się do wszystkich.
alex usiadł spokojnie obok suniv:- No tak...-spojrzał na swoje dłonie, w tym samym czasie butelka wylosowała Victora.
Spojrzal zaskoczony na jamesa, który wstał:- Nie wiem, chłopcze....... mam pomysł.... spróbuj ładnie wszystkich przeprosic za swoje zachowanie.. a tymczasem zaraz wracam, ide po zonę...-ozznajmił i ruszył.
Victor wstal i spojrzał na wszystkich po czym pochylił głowe i powiedział:- przepraszam, ze zepsułem atomsfere swoich cynicznym i kretyńskim zachowaniem.....
-I ucałuj panie w rączki rpzy okazji!-dorzucił james.
Victor kleknal przed narcyza i ucałował jej dłon. potem przed Suniv, bella, eve i na końcu Anna i Scarlett. przy nich westchnał, pochylił głowe i każda z nich ucałował w dłoń.:- przepraszam najmocniej...-powiedział.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alex Howlett dnia Śro 23:32, 27 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:36, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Scarlett i Anna uśmiechnęły się i obie w tym samym czasie ucałowały go w policzki.
Suniv uśmiechnęła się rozbawiona - twoja kolej Victor..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:46, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Victor pokrecił głowa i zakrecił butelka.
Tym razem wypadło na alexa. męzczyzna przyjrzał sie synowi z wyczekiwaniem:- Slucham...-powiedzial rozbawiony.
Victor odparł:- Tato... mam propozycje.... mógłbyś..
_przejdx do sedna synu......-odparł Alex z usmiechem.
Victor powiedział:- Mógłbys sie napic tequili?-spytał.
Alex znieruchomiał:- Daj spokój...-powiedzial.
Victor odparlł:- mam tu butelke..-pokazał butelk, na dnie której spoczywał skorpion.
alex westchnał, gdy Victor nalał mu pelna szklankę. wzdrygnał sie ledwie widocznie.
Victor odparł:- No dalej... przeciez nie boisz sie skorpionów...
Alex odparł:- Nie, oczywiście, ze nie...-mruknał i wział szklanke do ust.
-Raz, dwa...-powiedział Victor, a Alex przełknal cala szklankę tequili, w której znajdowało sie odnóże skorpiona. Skrzywił sie, gdy je połykał i wstał. zatrząsł sie, po czym usiadł.:- I po co to?
-ot tak...-powiedział Victor.:- Chyba, zę im nie powiedziałes, ze nienawidzisz tequili i boisz się skorpionów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:49, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
- łał...to było niesamowite.- westchnęła teatralnie Narcyza - dajesz Alex..zaskocz nas..- mruknęła opierając się o męża
Eve siedziała wtulona w Suniv i przyglądała się grze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:57, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Alex zakrecił butelką, która wypadła na charlotte. Alex westchnał i spojrzał na nia:- Kochana Charlotte...-strzelil palcami:- zastanawiam sie, co by tu można.......-zamyslil sie:- Podobno kiedys gralas w teatrze...-spojrzał na nią.
Charlotte pokreciła głowa.:- Mogłabys pocałowac ładnie narcyze? Udaj, zę to alerian...-mruknał.
Charlotte niepewnym krokiem wstala i podeszła do narcyzy:-Ale ja nie moge....
-Dasz rade...-usmiechnał się alex.
charlotte wahała się przez chwilę a potem pocałowała namiętnie narcyze, rpzyciskając ja do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:00, 28 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
NArcyza odsunęła sie - Charlott...już wystarczy..- pogłaskała kobietę po głowie widząc że ta się wczuwa.
Suniv zaśmiała się - też miałaś do czynienia z teatrem..to może razem z moją matką nam coś wystawicie?- spytała rozbawiona
- Charlott..twoja kolej..- uśmiechnął się Lucjusz - i co kochanie jak było? - spojrzał na żonę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:06, 28 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Charlotte wróciła i pocałowala mocno valeriana, który sie rozesmiał. Po chwili chwyciła butelke i zakręcila nią. Butelka wirowała szybko, aż wypadła na Suniv.
charlotte spojrzała na suniv nieco zaskoczona:- Ale ja nie wiem, co wymyslec...-powiedziala cicho.
Valerian pogłaskał ja po głowie:- No juz, kochanie.... wymyslsiz cos...-usmiechnał się.
alex rozessmiał sie głosno.
Charlotte spojrzała na niego nieco urazona i przyglądala sie Suniv. Wypaliła:- mozesz go jakos uciszyc? Nie moge sie skupić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:37, 28 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Suniv zatkała Alexowi usta dłonią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:15, 28 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Charlotte westchneła:- No dobrze.....-ale alex zaczał odsuwac rekę Suniv, więc stwierdiła:- Suniv... mogłabys spreentowac swojemu męzowi kapiel?-spytała z niewinnym usmiechem.
Alex spojrzał na nia i zmruzył oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:18, 28 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Sunic uniosła brew
- łał..Charlott zaszalałaś..to było mocne..- mruknęła Suniv ironicznie, chwyciła męża w pół i zrzuciła go z molo do wody po czym wróciła do reszty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:29, 28 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Charlotte uśmiechnęła sie niewinie:- krec...-powiedziała.
Alex wrócil cały przemoczony.:- wielkie dzięki...tfu...-wypluł wode. Ooo... Suniv będzie kręcic...-cały mokry przytulił sie do zony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:31, 28 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Suniv uśmiechnęła się i zakręciła, wypadło na Valeriana
Suniv uśmiechnęła się do Bellatriks która właśnie stanęła nad Valerianem z anielskim uśmiechem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:36, 28 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Valerian spojrzał na nie:- O co wam cho...-zaczał.
Alex usmiechnał sie lekko, obserwujac akcje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:44, 28 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
- co mógłby dla nas zrobić Valerian..- zastanowiła się teatralnie
Evelynn tym czasem zasnęła wtulona w Narcyzę. Kobieta przyglądała się pierścionku na jej palcu zaciekawiona, po chwili uśmiechnęła się i pogłaskała dziewczynę po głowie.
William nalał sobie do kieliszka elfiej krwi, i poczęstował nią również Anne i Suniv.
Lucjusz leżał na karimacie i wpatrywał się gwiazdy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex Howlett
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:52, 28 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
james usiadł widzac, ze Bellatriks nic nie jest. Usmiechnał sie do niej pokrzepiająco.
alex tymczasem osuszał się za pomoca rózdzki. w końcu podszedł do grajacych i usiadł po turecku. jason wpatrywał sie w valeriana z uwagą razem z Charlotte, co ciekawego wymysli Suniv.
Victor siedział nieco dalej, spoglądajac na morze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|