 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:43, 18 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
-A wiesz, jak nie wiesz? Zresztą i Howard i Thomas są siebie warci.-Stanęła naprzeciw lustra, by zastanowić się nad swoim wyborem.-I co o tym sądzisz? Może ubiorę takie błękitne szpile, jak ta podszewka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:00, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
- cóż..uważam inaczej..Howard ma czyste serce..po prostu się zagubił..- westchnęła - Elizabeth mówiła mi, że będzie..- uśmiechnęła się do przyjaciółki i znów pogrążyła się w rozmyśleniach na temat kreacji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:02, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
-W sumie masz rację.-Westchnęła. Odłożyła swoją sukienkę na bok i zaczęła szukać czegoś dla Sophie.-A koniecznie ma być czarna?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:07, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
- jeszcze nie wiem, w sumie to nie mam żadnego pomysłu ani nawet ochoty na to..trochę prawdy było w tym, że chciałam zostać u Eve..myślałam, że trochę się wyciszę, bo nie mam jakiegoś nastroju na imprezy..- przyznała znów siadając. Wyciągnęła jednego ze swoich papierosów i zapaliła go. Paczkę wyciągnęła w stronę Rose i wyjrzała przez okno - ale sypie..- zmarszczyła nos widząc zamieć śnieżną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:18, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
-Oj daj spokój! Nie będzie tak źle. Pewnie skończymy jak zwykle, a przynajmniej ja, jak Howard nie przyjedzie.-Poczęstowała się papierosem. W sumie miała takie postanowienie noworoczne żeby rzucić, jednak wątpiła w to, czy jej się uda.-A może coś białego?-Wyciągnęła białą, dopasowaną u góry i rozkloszowaną na dole sukienkę z cienkim paskiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:05, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
- Rose..czy ja wyglądam jak panna młoda? - spytała Sophie unosząc brew - może zróbmy sobie przerwę i zajmijmy się czymś innym..dla mnie najlepiej będzie jak ubiorę się w ostatnim momencie..- westchnęła siadając na parapecie - Howard przyjdzie na pewno..przecież Cię kocha..dobrze o tym wiesz..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:09, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
-Jeśli zakładamy, że suknia ślubna ma sięgać zaraz za pośladki.-Odrzuciła sukienkę za siebie. Zaciągnęła się mocno papierosem. Nie była tego taka pewna, ale wolała zachować swoje obawy dla siebie.-Tak. Nie odezwał się do mnie od miesiąca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:36, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
- och..straszne..- Sophie wywróciła młynka oczyma - spalimy i idziemy coś zjeść..a tak w ogóle to gdzie my idziemy na to nasze małe party ? - spytała zaciekawiona. Miała wrażenie, że wiedzą wszyscy oprócz niej .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:42, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
-Mówisz tak, bo masz swojego Tomusia na miejscu.-Uśmiechnęła się wrednie.-Ja nic nie jem, bo w sukienkę nie wejdę. A imprezę mamy w rezydencji Twojej ukochanej ciotki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:49, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
- dla siebie..nie rozśmieszaj mnie, dobrze wiesz jaki jest Tom, raczej nie emanuje oddaniem, przywiązaniem i tymi wszystkimi innymi..nie przesadzaj..na czczo nie można pić..nie mam zamiaru znowu Cię zbierać z podłogi..- uśmiechnęła się wrednie gasząc papierosa. Kiedy usłyszała gdzie spędzą sylwestra prawie spadła z parapetu - żartujesz?!..jakim cudem niby ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:04, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
-Ale jest. Poza tym, chyba nie narzekasz na brak czułości, bo z tego co mi się obiło o uszy to czułości nie można mu odmówić.-Zmarszczyła lekko czoło.-Poradzę sobie, wyjątkowo nie mam zamiaru zalać się w trupa. A to zasługa mojej mamy. Musiała gdzieś się nas pozbyć, żeby spędzić sylwestra sam na sam z Twoim ojcem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:10, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
- o czym mówisz? - spytała skonsternowana - o tak Tom i czułości to jedność..- westchnęła ironicznie - no to musiała się ładnie nagimnastykować..chociaż nie..jak dla mnie Rose..to w tym sylwestrze jest jakiś haczyk..na pewno nie zostawią nas tam samych..wiesz ile tam jest niebezpiecznych przedmiotów..i nie wiadomo co siedzi w lochach..- otuliła się szalem na samą myśl - i w sumie dobrze, należy się im..tym bardziej, że tata wyjeżdża na bardzo długo..mam nadzieję, że będzie pisał...- zamyśliła się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:40, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
-Nie spodziewaj się po nim czułych słówek i tak dalej. To nie ten rodzaj faceta, ale poprzez gesty pokaże Ci naprawdę dużo.-Wzruszyła ramionami, kończąc swój wywód.-Bez różnicy mi to. Cieszę się, że mamy gdzie zrobić imprezę i mam zamiar dobrze się bawić. Nawet bez Howarda.-Stwierdziła z charakterystycznym dla siebie uporem w głosie.-Też się z tego powodu cieszę. A mama zwariuje, jak przez ten czas nie da znaku życia. Tata nigdy nie pisał do nas listów, kiedy wyjeżdżał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sophie Riddle
Rodzina czystej krwi
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Malfoys' Manor Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:47, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
- cóż..Draco Malfoy jest inny..- odparła rozbawiona - a co do Toma..był taki moment, gdy pokazał że jest czuły, bardzo zyskał tym w moich oczach, ale później wszystko zepsuł..dlatego pojechałam w nocy do Eve..- wyznała - wiesz Rose..dowiesz się o tym jako pierwsza i dlatego proszę byś trzymała język za zębami..- pogroziła jej palcem - spaliśmy ze sobą..- tak szybko jak to powiedziała musiała zakryć usta Rose dłonią, bo wydobył się z nich pisk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:53, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
-No i właśnie dlatego nie robiłam aż takich scen przy zaręczynach. Fajnie, że są szczęśliwi.-Uśmiechnęła się naprawdę radośnie. Starała się tego nie okazywać, ale strasznie była podekscytowana przyjazdem Howarda. Kiedy Sophie spoważniała i konspiracyjnie ściszyła głos, Rosalie wbiła w nią uważne spojrzenie, a potem wręcz nie mogła powstrzymać okrzyku.-Żartujesz sobie teraz? Naprawdę?-Na jej twarzy malowało się dość spore zdziwienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|