 |
www.starozytnyhogwart.fora.pl Szkoła magii i czarodziejstwa w Hogwarcie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:20, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
- może i się pogodziłaś, aczkolwiek kilka istotnych faktów jakby umyka Twojej uwadze..- westchnął - zrobimy tak...zaprowadzę Cię do komnaty i pójdę coś przekąsić, a później wrócę i opowiem Tobie bajkę na dobranoc - dodał z rozbrajającym uśmiechem - co Ty na to ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:24, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
-Kwestia przyzwyczajenia - posłała mu delikatny uśmiech. -Bajkę? Dobra, ale wracaj szybko - nakazała mu i z lekką niechęcią wstała z jego kolan.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:29, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
- a nie pytasz do czyjej komnaty Cię zabieram? - spytał mijając ją z nikłym uśmiechem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:30, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
-Znając życie, pewnie do mojej - westchnęła cicho, spojrzała jednak na niego z niemym zaciekawieniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:35, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
- skoro wolisz spać w pokoju z koleżankami, to nie widzę przeszkód..- kontynuował rozmowę nie zatrzymując się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie Lestrange
Studentka Prawa Czarodziejów/Wampir
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:36, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
-No przecież, że nie.. - odpowiedziała, krzyżując ręce. - Zatem dokąd mnie zabierasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Valerian Lestrange
Przywódca Wampirzego Klanu z de Lore
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:40, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
- wybrałaś..- wciąż się z nią droczył. Nie mógł sobie odmówić tej wiadomej przyjemności
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:32, 13 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
_____________________________
Bellatriks i James z całą swoją latoroślą spacerowali przez dłuższą chwilę bez słowa
- wyjątkowo ciepło dzisiaj..- westchnął Valerian przerywając ciszę
- skąd wiesz..przecież nie czujesz..- dopytywała Vivianna cały czas owinięta kocem
- żadne z was się nie trzęsie..- odparł pół żartem pół serio
Suniv spojrzała na brata rozbawiona i uśmiechnęła się do Belli
- jak się czujesz?..William chodzi jakiś taki poddenerwowany..- dodała po chwili
Bellatriks szła z przodu od czasu do czasu przypatrując się gwiazdom. Po chwili zrównała się Jamesem i Jasonem
- jutro zabieram Vivianne do domu..mam dość tych wakacji..- poinformowała nagle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bella Howlett
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:37, 13 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Bella odparla niepewnie:- Bellatriks dala mi krysztal, a On chcial, bym sie go pozbyla.... I odmowilam.-wyznala po chwili:- gdybym go jej oddala, nie bylaby ranna... I nic by sie takiego nie stalo.
James wybaluszyl oczy:- Oszalalas? Nie ma mowy! Rob co chcesz, ale to sa rodzinne wakacje...
-jakie wakacje- wtracil Jason.
-Tak czy siak, chce sie opiekowac Vivianne... Chce, byscie zostaly obie, zamiast alienowac sie od wszystkich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:52, 13 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
- ale my nie chcemy..- kontynuowała Bellatriks - porozmawiaj z nią jutro o tym..czuje się wyobcowana i mało wyjątkowa wśród tych wszystkich mutacji..a ja zamierzam jej pokazać, że może być równie dobra..- odparła i uśmiechnęła się do córki, która znajdowała się w pewnym oddaleniu i akurat się odwróciła
Po chwili dobiegła do nich lekko zdyszana Scarlett
- co z Twoją formą? - spytał Valerian rozbawiony
- nie ma jej..-odetchnęła głębiej i spojrzała na niego - Draco wymyślił sobie ślub teraz przed porodem..zostałeś wytypowany na świadka..- odparła odzyskując oddech
- no proszę..co za paradoks..
- Valerianie..nie każ kobiecie w tej sytuacji długo czekać bo może się nie doczekać..- skwitowała Bellatriks lekko rozbawiona pomysłem swojego siostrzeńca
- skoro czas nas nagli..- wzruszył ramionami i ruszył za Scarlett
Vivianne w tym czasie ziewnęła i spojrzała na rodziców
- chyba przeszła mi bez senność..wracam do łóżka..- westchnęła zaspana idąc za bratem
Suniv widząc, że wszyscy zawracają razem z Bellą przystanęły
- nie miej do siebie pretensji..moja matka uważa Cię za swoją córkę to normalne, że chciała Cię chronić..wiedziała co robi..a czarny kryształ..przyznam szczerze, że sama kombinuję jak matce go zabrać..nie jest to raczej dla nas wampirów korzystne - odparła i sama ruszyła w stronę domu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bella Howlett
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:14, 14 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Bella odparła:- Az tak nienawidzicie tego kryształu?-spytała:- Suniv..... zaczekaj..-poprosiła.
Jason spojrzał za siostrą oraz za najmłodsza z rodzeństwa:- JA.... Nie musicie wracac. Vivianne ma w sobie więcej siły, najwiekszy potencjał z dzieciaków maja nie Riddle'owie, a Marcus, a Vivianne dorównuje mu na każdym kroku.... Jest nawet lepsza w czarach, niz On kiedyś był. Prosze, nie jedźcie...-powiedział zrównując sie z Bellatriks.
James pomasował sobie czoło i odparł:- Skoro tak uważasz... ale pozwól mi najpierw porozmawiac z Vivianne..... Jesli uda mi sie Ją przekonac, to sie nie ruszacie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:18, 14 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
- wtedy ona się nie rusza...i tak byłoby nawet lepiej..bo chce zniknąć na jakiś czas..wróciłabym pod koniec wakacji..- kontynuowała widząc ich spojrzenie - zabrałabym ją ze sobą w drodze wyjątku, ale lepiej by została tutaj..
Suniv zatrzymała się i spojrzała zaciekawiona na Belle
- nienawidzimy ?..jest to dla nas broń masowej zagłady..- wyznała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bella Howlett
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:26, 14 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
James pokręcił głową:- Zamierzasz oddalić sie do ciszy i spokoju? Ty?! Musiałas oberwac w głowę....-wyznał nieco zdziwiony:- Może sporo się dzieje, ale VIvianne bez Ciebie nie wytrzyma... jestes jej potrzebna, oboje jesteśmy.... jeśli możesz, zostań...-powiedział nieco łagodniej.
Jason zerknął na ojca z niedowierzaniem, po czym uśmiechnął się w stronę odbiegającej Scarlett" Wiecznie zajęta...."pomyślał" To jakaś odmiana"
Bella ściszyła głos:- A jak... odczuwacie obecność? Bo.... Wy tego nie znosicie, prawda? TO znaczy.... chyba sie nawet boicie? Bo.... coś jest nie tak z tym Wendigo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bellatriks Lestrange
Czarownica/była śmierciożerczyni
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 8767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia, Francja Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:40, 14 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
- bardziej boję się przedstawicieli własnego gatunku niż innych stworzeń..a Augustus..jest bardzo złożoną osobistością..pamiętaj, że nigdy nie jest tak jak się do końca wydaje..nie ufamy mu i on o tym wie..ale jak widzisz, żadna ze stron póki co afery z tego nie robi..jeśli ma dojść do konfrontacji do przyjdzie na to czas..a teraz wracajmy..William powinien być uradowany, że w końcu oddałaś klejnot matce...
- do ciszy i spokoju ?..nie James..dzieje się to czego od dawna się obawiałam...nie mam większej potrzeby używać magii...moje umiejętności i refleks nie są już tak dobre jak kiedyś..po prostu muszę usunąć się w cień..na jakiś czas oczywiście..niegdyś siedziałam nad księgami i zdobywałam nowe umiejętności oraz doskonaliłam te stare..a ostatnimi czasy troszeczkę się rozleniwiłam..- dodała z uśmiechem, sama rozbawiona swoimi słowami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bella Howlett
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:43, 14 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
James spojrzał na Jasona, który oddalił sie szybciej w kierunku domu. Sam stanał przed Bellatriks:- Proszę Cię..... tylko dlatego, że banda ledwo żyjących kreatur Cię zraniła nie znaczy, że zardzewiałaś.... Walczyłas z VOldemortem jak równy z równym, znam w naszej rodzinie tylko 3 osoby, które to potrafia, a Ty jestes na Pierwszym miejscu...-uśmiechnął się do niej:- Jesteś twarda.... a w razie czego masz mnie, nawet, jeśli już nie mam wilczej magii.... wciaż mogę CI pomagać.
Bella uśmiechnęła sie do SUniv i niepewnie ruszyla dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|